Pomogli zrozumieć HIV

PAP |

publikacja 13.02.2015 09:02

Światowej sławy uczeni - prof. Mariusz Jaskólski z Polski i dr Alexander Wlodawer z USA, których wspólne odkrycie struktury białka wirusa HIV przyczyniło się do powstania leku na AIDS, zostali laureatami pierwszej edycji Amerykańsko-Polskiej Nagrody Naukowej.

Pomogli zrozumieć HIV PAP/STR Dr Alexander Wlodawer (L) i prof. Mariusz Jaskólski (P) w laboratorium w Narodowym Instytucie Raka w Bethesda, Maryland

Ideą nagrody, przyznawanej wspólnie przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej (FNP) oraz American Association for the Advancement of Science (AAAS), największe na świecie stowarzyszenie naukowe, jest promocja polsko-amerykańskiej współpracy naukowej. Nagroda jest przyznawana parze naukowców - jednemu pracującemu w Polsce, a drugiemu w USA - za wybitne osiągnięcie naukowe będące efektem ich współpracy.

Jak informują we wspólnym komunikacie FNP i AAAS, "tandem Jaskólski-Wlodawer" został wyłoniony spośród 55 nominacji, które oceniało jury złożone z wybitnych przedstawicieli polskiego i amerykańskiego środowiska naukowego. Otrzymują oni nagrodę za badania strukturalne białek o znaczeniu medycznym, które przyczyniły się do opracowania nowych terapii leczenia chorób człowieka, takich jak AIDS czy białaczka u dzieci.

"Mamy nadzieję, że sukcesy naszych laureatów będą inspiracją do nawiązania współpracy dla kolejnych badaczy" - oświadczył prezes FNP prof. Maciej Żylicz.

W środowisku naukowym mówi się, że Jaskólski i Wlodawer za swe osiągnięcia w badaniu struktury białek wirusa HIV "otarli się o Nobla". Ich opublikowane w 1989 roku w czasopiśmie "Nature", a potem także w "Science" odkrycia przyczyniły się do powstania leku dla chorych na AIDS w ekspresowym tempie siedmiu lat. Ale na tym ich współpraca się nie skończyła. Pracowali nad kolejnymi wirusami i razem określili m.in. struktury proteaz pochodzących z wirusa HTLV (powodującego białaczkę), a także strukturę bakteryjnych asparaginaz, istotnych w leczeniu białaczki limfoblastycznej u dzieci.

Pierwszy z nagrodzonych jest profesorem na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Natomiast Wlodawer, który studiował fizykę na Uniwersytecie Warszawskim i wyemigrował z Polski w 1968 roku, od prawie 30 lat jest związany z Narodowym Instytutem Raka (NCI) w Frederick pod Waszyngtonem, gdzie kieruje Laboratorium Krystalografii Makromolekuł.

Współpracują ze sobą od 27 lat, kiedy - jak opowiadał w rozmowie z PAP Wlodawer - Jaskólski przyjechał w ramach wymiany naukowej do jego laboratorium w NCI. Wspólnie napisali 37 prac, które były dotąd cytowane ok. 2450 razy, co świadczy o znaczeniu ich wspólnych badań dla dziedziny nauki, jaką uprawiają.

"Dla nas ta nagroda jest niezwykle przyjemna, bo pokazuje, że nie tylko jedno osiągnięcie jest ważne, ale wieloletnia współpraca. Mariusz i ja jesteśmy w telefonicznym kontakcie przynajmniej raz w tygodniu, a mailowym jeszcze częściej" - powiedział PAP Wlodawer.

"Ta nagroda nie mogła przyjść w lepszym momencie" - dodał. Wraz z Jaskólskim i grupą innych naukowców organizują bowiem w maju w Warszawie zjazd naukowców specjalizujących się w biologii strukturalnej i krystalografii.

Określają zjazd nazwą "Multipoles" (co jest grą słów - po angielsku Multi Poles oznacza wielu Polaków, a multipole - wielobiegunowość), gdyż naukowcy w większości mają polskie korzenie i pracują zarówno w Polsce, jak i na całym świecie.

Amerykańsko-Polska Nagroda Naukowa została ustanowiona w 2013 r. Przyznanie jej odbywa się raz na dwa lata w drodze konkursu opartego na nominacjach. Oficjalne ogłoszenie nazwisk laureatów pierwszej edycji nagrody nastąpi podczas rozpoczynającego się w czwartek w San Jose w Kalifornii corocznego zjazdu AAAS, natomiast uroczyste wręczenie nagrody odbędzie się w Waszyngtonie 27 kwietnia. Każdy z laureatów otrzyma równowartość 5 tys. USD.

Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)