Śmieci w bocianich gniazdach

PAP |

publikacja 27.03.2018 09:30

W niemal połowie bocianich gniazd są obecne śmieci, głównie folia i nylonowe sznurki. Stan gniazd odzwierciedla wszechobecność śmieci w naszym środowisku - informują naukowcy z Poznania po analizie danych z ośmiu lat kontroli gniazd tych ptaków.

Bociany Henryk Przondziono/ Agencja GN Bociany

Problemowi obecności śmieci w bocianich gniazdach przyjrzeli się Zuzanna A. Jagiełło z Instytutu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego (IZUPP) w Poznaniu i z Universidad Complutense de Madrid (Hiszpania) oraz Łukasz Dylewski, Dominika Winiarska, Katarzyna M. Żołnierowicz i Marcin Tobółka z IZUPP. Wnioski z badania przedstawili w "Environmental Science and Pollution Research". Naukowcy ci stwierdzili, że niemal połowa bocianów białych z przebadanej populacji wykorzystuje śmieci do budowy gniazd.

Ludzie produkują ogromne ilości śmieci, które są wszechobecne w środowisku. Zwierzęta, w tym ptaki, wykorzystują je na wiele sposobów i do różnych celów - zauważają autorzy publikacji. Australijskie altanniki, by zrobić wrażenie na samicach, w okolicę altanek znoszą plastikowe koraliki, korki, błyszczący celofan. Z kolei wróble i dziwonie znoszą do gniazd niedopałki papierosów, które działają odstraszająco na pasożyty zewnętrzne, ale długoterminowo powodują, że pisklęta są słabsze (działa na nie ogromna ilość substancji toksycznych).

Plastikowe odpadki do gniazd znosi też bocian biały, o czym informowało wiele osób obrączkujących bociany - zauważa pierwsza autorka badania, Zuzanna Jagiełło. Śmieci w gniazdach zauważane są podczas corocznych badań, np. podczas obrączkowania piskląt - tak często, że stały się tematem osobnego projektu badawczego.

Wnioski dotyczące skali wykorzystania śmieci przez bociany pochodzą z kontroli gniazd w Polsce zachodniej, w okolicach Leszna, prowadzonej w latach 2009-2016. Naukowcy wykorzystali dane z monitoringu gniazd - czynności, w czasie której oceniana jest wielkość lęgów, a młode ptaki są obrączkowane. Osoby prowadzące kontrolę gniazd zwracają przy okazji uwagę na obecność śmieci i ewentualnie je usuwają, bo śmieci mogą zagrażać ptakom: oznaczają ryzyko zaplątania czy nawet uduszenia. W ramach badania sprawdzano też okolice gniazda w odległości, z jakiej bociany znoszą budulec.

Autorzy raportu zbadali w sumie 342 gniazda z jajami, w połowie z nich (w 171) znaleźli śmieci. Plastik był też obecny niemal w połowie (42 proc.) gniazd z pisklętami (w 186 spośród 445 zbadanych gniazd). Aż 38 proc. śmieciowej zawartości gniazd to nylonowe sznurki, niewiele mniej (33 proc.) - strzępy folii. Zdecydowanie rzadziej trafiały się kawałki materiałów albo papieru.

Pomiędzy wiekiem bocianów a skalą wykorzystania przez nie tworzyw sztucznych istnieje związek - wykazali autorzy badania. "Im starsza jest samica, tym więcej śmieci jest w gnieździe. Prawdopodobnie związane jest to z faktem, że wraz z wiekiem rośnie doświadczenie. Już wcześniej wykazano, że w przypadku kani czarnej im starszy jest ptak (do pewnego momentu) - tym więcej śmieci w jego gnieździe, co stanowi o lepszej kondycji osobnika. Taki ptak, przynoszący śmieci - jest lepszym rodzicem. Oba gatunki - i kania, i bocian - są długowieczne i być może uczą się, że śmieci mogą być wykorzystywane, jako materiał gniazdowy. Z czasem używają ich częściej" - tłumaczy Zuzanna Jagiełło.

Największa populacja bocianów w Europie żyje dziś na terenie Hiszpanii, gdzie w kwestii śmieci bocianie zwyczaje są podobne. "Wstępne badania wskazują na podobny poziom używania śmieci w budowie gniazd przez bociana białego, przez około 50 proc. par w populacji" - mówi Zuzanna Jagiełło, która współpracuje z Universidad Complutense de Madrid.

Można się zastanawiać, czy wykorzystanie odpadków przez ptaki wynika z dużej dostępności śmieci w środowisku - czy może dają one "technologiczną" przewagę nad tradycyjnym budulcem, np. są trwalsze. "To pytanie ciągle pozostaje otwarte" - mówi ekolog. - "Np. sznurek polipropylenowy jest trwalszy, wytrzymalszy od naturalnych materiałów gniazdowych. Ta cecha, powiązana ze spadkiem dostępności naturalnych materiałów gniazdowych w środowisku - co jest związane z modernizacją rolnictwa i uprawami wielkopowierzchniowymi - może stanowić o wyższości i użyteczności materiałów antropogenicznych".

Zuzanna Jagiełło zaznacza również, że obecność śmieci oznacza ryzyko dla piskląt, a zaplątanie w sznurek często prowadzi do śmierci ptaka. Jednak skalę tego zjawiska trudno jest wykryć bez stałego monitoringu gniazda. "W naszej pracy została też wykazana istotna zależność pomiędzy ilością śmieci w gnieździe, a zanieczyszczeniem śmieciami środowiska wokół gniazda" - dodaje.

Od lat 50. XX w. do 2017 r. wyprodukowano 8,3 mld ton tworzyw sztucznych, a jedynie w latach 1988-2010 światowa produkcja wzrosła z 75 mln do 245 mln ton rocznie. Większość zużytego tworzywa sztucznego jest wyrzucana. Obecność tworzyw sztucznych w środowisku jest problemem głównie ze względu na ich ogromną trwałość.