publikacja 14.12.2007 13:38
USA. Odkryty niedawno nowy sposób uzyskiwania zarodkowych komórek macierzystych, niewymagający niszczenia zarodków, jest prawdziwym przełomem i może zmienić całkowicie etyczną refleksję nad pozyskiwaniem komórek potrzebnych do leczenia niektórych chorób – twierdzą bioetycy. .:::::.
Uczeni z amerykańskiego Uniwersytetu Wisconsin-Madison i japońskiego Kioto wyhodowali zarodkowe komórki macierzyste z komórek ludzkiej skóry. Nowa metoda pozwoli na wytwarzanie komórek macierzystych z tkanek należących do osoby, która potrzebuje przeszczepu.
Niepotrzebne byłoby więc klonowanie genetycznie dopasowanego materiału uzyskiwanego z embrionu. Dotąd klonowanie takie oznaczało uśmiercanie embrionu. Wyhodowane przez naukowców komórki wydają się niezwykle podobne do macierzystych komórek zarodkowych.
Kościół katolicki sprzeciwia się klonowaniu człowieka zarówno reprodukcyjnemu, jak i terapeutycznemu. Odkrycie uczonych brytyjskich i japońskich zostało bardzo przychylnie skomentowane przez bp. Elio Sgreccię, przewodniczącego Papieskiej Akademii Życia.
Gość Niedzielny 48/2007