To zmieniło świat

Tomasz Rożek

publikacja 14.07.2009 11:18

Jedno z największych i najbardziej prestiżowych muzeów na świecie – brytyjskie Muzeum Nauki sporządziło listę 10 przedmiotów, które miały największy wpływ na losy świata. .:::::.

Pilot ACE

Najszybszy w swoim czasie komputer na świecie. Choć miał być tylko prototypem, stał się całkiem użytecznym narzędziem. Swój pierwszy program Pilot ACE uruchomił 10 maja 1950 roku.

Składał się z 800 lamp elektronowych i zegara o częstotliwości 1 Mhz. W dzisiejszych komputerach domowych montuje się procesory o szybkości kilku Ghz, czyli kilka tysięcy razy szybsze.


Telegraf

Pierwsze elektryczne urządzenie do przekazywania informacji na odległość wybudował w 1837 roku brytyjski wynalazca Sir Charles Wheatston.

Urządzenie miało aż pięć przewodów i było wyposażone we wskazówkę, która pokazywała litery. Choć kilka miesięcy później znacznie prostsze urządzenie wynalazł Amerykanin Samuel Morse (ostatecznie to wynalazek Morse’a uznano za bardziej praktyczny), to rewolucję telekomunikacyjną, której efektem jest powszechne używanie telefonów komórkowych, rozpoczął Wheatston. (fot. eastnews/spl)


Ford, model T

Od tego modelu zaczęła się masowa produkcja samochodów. Ford T (jego pierwsze sztuki zjechały z taśm montażowych w 1908 roku) był samochodem tanim. Przez 20 lat produkcji sprzedano 15 milionów egzemplarzy auta. Jego popularność rosła wraz ze spadającą ceną. A cena spadała, bo produkcja stawała się coraz bardziej masowa.

Ale ford T stał się popularny nie tylko z powodu niskiej ceny. Miał lekkie zawieszenie, był łatwy w prowadzeniu i wysoki. To ostatnie umożliwiało jazdę po bezdrożach. No i jeszcze jedno. Po raz pierwszy w historii motoryzacji, w fordzie T zastosowano zamienność części. Wcześniej, gdy w samochodzie coś się zepsuło, części trzeba było wykonać samemu albo zamówić u rzemieślnika.


Penicylina

Jak wiele ważnych odkryć, także penicylina została wynaleziona przez przypadek. Pierwszy antybiotyk został odkryty, bo bałaganiarz Alexander Fleming nie posprzątał biurka przed wyjazdem na urlop. Po powrocie odkrył, że bakterie, które hodował na szkiełkach, giną pod wpływem pleśni wyrosłej na pozostawionych na wiele dni resztkach żywności.

Dopiero po 10 latach pracy, w 1938 roku badaczom udało się wyizolować czynnik, który zabijał bakterie. Otworzyli firmę i zaczęli produkować pierwszy na świecie antybiotyk. W czasie wojny uratował życie milionom ludzi. (fot. Penicylina rozpoczęła zupełnie nową erę w medycynie.)


Aparat rentgenowski

To zupełnie zmieniło diagnostykę medyczną. W 1895 roku, niemiecki fizyk Wilhelm Roentgen odkrył przenikliwe promienie, które z braku lepszej nazwy nazwał promieniami X. Miesiąc po odkryciu powstał pierwszy prymitywny aparat rentgenowski, a właściwie lampa rentgenowska. Wtedy nie zdawano sobie jeszcze sprawy ze szkodliwości nadmiernych ilości promieniowania, stąd pierwsze lampy nie miały żadnej obudowy ochronnej.

Dzisiaj aparat rentgenowski jest standardowym urządzeniem nawet w niewielkich ośrodkach medycznych. A wyposażone w lampy rentgenowskie tomografy komputerowe potrafią bezinwazyjnie w trzech wymiarach zobrazować najmniejszy szczegół wnętrza ludzkiego ciała.

Atmosferyczny silnik parowy

To w zasadzie pierwsze urządzenie, które można nazwać silnikiem. Jego odkrywca, brytyjski wynalazca Thomas Newcomen, podszedł do sprawy bardzo marketingowo. Pod koniec XVII wieku wybudował pierwszy na świecie silnik parowy. Wynalazek szybko opatentował, a do jego produkcji założył spółkę. Kilka lat później ogromne silniki odwadniały już brytyjskie kopalnie.

Silnik Newcomena nie wygląda jak dzisiaj spotykane silniki. Na pierwszy rzut oka nie ma nic wspólnego nawet z silnikami parowymi, jakie napędzały parowozy. Ogień z paleniska podgrzewał w kotle wodę, która parując, podnosiła tłok. Gdy ten był wysoko, do cylindra dostawała się zimna woda, natychmiast obniżająca ciśnienie, i tłok opadał. Ten ruch w górę i w dół nie był przeniesiony na ruch obrotowy jak w lokomotywie parowej. Wielu historyków uważa, że wynalezienie silnika parowego rozpoczęło rewolucję przemysłową.


Rakieta Stephensona

Dzięki temu, że wygrała konkurs zorganizowany przez właścicieli kolei Liverpool&Manchester;, stała się pierwszą seryjnie produkowaną lokomotywą parową.

Choć rakieta nie miała powalających osiągów, inne startujące w zawodach maszyny po prostu się popsuły. Wielokrotnie ją modyfikowano, ale koncepcja z 1829 r. pozostała niezmieniona. Parowozy podobne do rakiety Stephensona ciągnęły wagony na całym świecie przez kolejne 150 lat.


Rakieta V2

Nie pomogła wygrać nazistom II wojny światowej, ale pomogła Amerykanom pobić Związek Radziecki w kosmosie. Silnik rakietowy V2 zbudował genialny konstruktor niemiecki Wernher von Braun w 1942 roku.

Po wojnie von Braun wraz ze swoimi współpracownikami został po cichu przewieziony do USA. Tam był jednym z twórców amerykańskiego programu kosmicznego. To on (już jako wpływowy pracownik NASA) wybudował ogromną rakietę Saturn V, która zaniosła statek Apollo 11 na Księżyc. Choć V2 nie wpłynęła na wynik wojny światowej, odcisnęła piętno na amerykańskim programie kosmicznym. Na zdjęciu Wernher von Braun – konstruktor silnika rakietowego V2.


Podwójna helisa DNA

Jak wygląda dziedziczenie? Gdzie jest przechowywana cała informacja o życiu? Jak działa zarządzanie organizmem na poziomie komórkowym? W 1953 roku dwaj młodzi amerykańscy uczeni Watson i Crick, dokładnie analizując zdjęcia krystalografii rentgenowskiej, przedstawili światu model DNA. 9 lat później za to odkrycie otrzymali Nagrodę Nobla.

Choć struktura DNA znana jest od ponad 50 lat, dopiero teraz naukowcy zaczynają odczytywać pełne informacje zapisane w genach organizmów żywych i tych, które już wymarły. Brytyjskie Muzeum Nauki posiada w swoich zbiorach oryginalny, zrobiony z metalu przez Watsona i Cricka model kwasu DNA. Na zdjęciu twórcy modelu DNA Watson i Crick.


Gość Niedzielny 27/2009