Atlas zwierząt biblijnych

Barbara Szczepanowicz, Andrzej Mrozek

publikacja 10.01.2008 11:22

Fragmenty książki "Atlas zwierząt biblijnych", Wydawnictwo WAM, 2007 .:::::.

Atlas zwierząt biblijnych









1. LEW - Symbol Judy

2. GÓRALEK

3. ŚLEPOWRON - Symbol pogan

4. ORZEŁ - Symbol Chrystusa

5. MRÓWKA - Symbol mądrości





Fragmenty książki "Atlas zwierząt biblijnych", wydanej przez
Wydawnictwo WAM

Książkę można kupić w księgarni Wydawnictwa: http://ksiazki.wydawnictwowam.pl/


Symbol Judy
LEW

rodzina: kotowate — Felidae
hebr. ari, lajisz, lawi, szachal, kepir; gr. leon; łac. leo


Judo, młody lwie, na zdobyczy róść będziesz, mój synu: jak lew czai się, gotuje do skoku, do lwicy podobny — któż się ośmieli go drażnić? Nie zostanie odjęte berło od Judy ani laska pasterska spośród kolan jego, aż przyjdzie ten, do którego ono należy, i zdobędzie posłuch u narodów! (Rdz 49, 9-10).



Lew jest po tygrysie największym kotem. Lubi przestrzenie otwarte, szczególnie porośnięte krzakami, stepy i pustynne równiny. śyje głównie w Afryce i Azji. Poluje w grupie — jeden lub dwa lwy ze stada płoszą wybraną ofiarę i wpędzają w zasadzkę, w której czyhają pozostałe. Zwierzęta polują razem i wspólnie zjadają zdobycz. Stado lwów nie ściga zdobyczy na długich dystansach, tylko otacza półkolem i okrąża. Zdobycz chwytana jest zazwyczaj za gardło. Lwy żywią się kopytnymi aż do rozmiarów żyrafy, ale przejściowo zadowalają się szarańczą lub innym zwierzęcym drobiazgiem. Duże samice dorastają do 190 cm długości ciała, do czego doliczyć należy 90 cm ogona. Umaszczenie dorosłych osobników jest z zasady jednolite, od barwy płowej do rdzawo-brą-zowej. Grzywa samców jest ciemniejsza. Unikatową cechą wśród wszystkich kotów jest u lwa długi chwost utworzony z pęku czarnych włosów, który kończy krótkowłosy ogon. W środku chwosta skrywa się, jak ostry kolec, ostatni krąg ogonowy. Lwy są aktywne o zmierzchu i nocą, w ciągu dnia śpią i wypoczywają. Grzywa samca jest funkcjonalną, drugorzędną cechą płciową. Spełnia ona funkcję podobną jak ochronna maska szermierza.

Lew jest, rzec by można, niedoszłym zwierzęciem domowym. W historii nie brakowało prób jego udomowienia. W krajach orientalnych bywał oswajany od trzeciego tysiąclecia p.n.e. Z nałożoną obrożą lub specjalną uprzężą służył wraz z psami do polowań na dzikie bydło. Zachowały się ślady pokazujące prowadzoną na smyczy karmiącą lwicę, której młode są niesione za nią przez niewolników. Kiedyś lwy występowały licznie zarówno w całej Azji Przedniej, jak i Palestynie, a zwłaszcza w dolinie Jordanu, i stanowiły zagrożenie dla stad i ludzi.

Biblijny język hebrajski zna co najmniej pięć słów na określenie lwa, przy czym niektóre z nich mają znaczenie bardziej szczegółowe. I tak: lajisz jest zwykłym określeniem na lwa; ari (lub arjeh) jest ogólnym określeniem lwa, stosowanym też w porównaniach i wyrażeniach metaforycznych; lawi oznacza lwa lub lwicę i jest często używane w wyrażeniach, w których lew jest obrazem czegoś lub kogoś (słowo to być może przeszło z języków semickich do indoeuropej-skich, dając początek takim słowom, jak greckie leon czy łacińskie leo); szachal jest nazwą lwa używaną tylko w poezji; wreszcie kepir odnosi się przede wszystkim do młodych lwów.

Pismo Święte mówi o lwach przeszło sto razy, w większości przypadków pełnią one jednak funkcję metafor i porównań — zarówno jeśli chodzi o cechy pozytywne (moc, siła, wspaniałość, majestat), jak i negatywne (drapieżność, zachłanność, gwałtowność). O samym Bogu, zwłaszcza kiedy mowa jest o Jego karzącej sprawiedliwości, Pismo mówi, używając obrazu lwa (Oz 5,14; 13,7; Am 3,8; Syr 28,23); gdzie indziej jednak, tak jak lew broniący swej zdobyczy, tak też Pan będzie bronił Izraela przed wrogami (Iz 31,4). Biblia z jednej strony często widzi w nim symbol dzielności wojennej i waleczności ludu izraelskiego (Lb 23,24; 24,9; Ez 19,1-9), poszczególnych plemion (Pwt 33,20) i bohaterów (1 Mch 3,4; 2 Mch 11,11). Z drugiej jednak jest on obrazem najazdu obcych królów, będącego dopustem Bożym zesłanym na niewierny lud (Jr 4,7; 50,17), a także metaforą prześladowców, budzących grozę i stwarzających poczucie śmiertelnego zagroże-nia (Ps 17,12; 22,14.22). (Taki obraz pojawia się też w liturgii mszy za zmarłych, gdzie w responsorium na Ofiarowanie znajduje się prośba: Wybaw je [dusze] z lwiej paszczęki, niech ich nie pochłonie piekło, niech nie upadną w ciemnościach). Grzech jest porównywany do lwa czyhającego w zasadzce (Syr 28,10), jego zęby są jak zęby lwa (Syr 22,2). Pierwszy List ś w. Piotra (5,8) natomiast mówi o Szatanie jako o lwie ryczącym, który krąży szukając kogo by pożreć.






Za pośrednictwem symboliki związanej z rodem Judy, lew jest też obrazem Chrystusa. Umierający Jakub w Księdze Rodzaju, przepowiadając dwunastu synom przyszłość, zwraca się do Judy, przodka Chrystusa, słowami: Judo, młody lwie, na zdobyczy róść będziesz, mój synu: jak lew czai się, gotuje do skoku, do lwicy podobny — któż się ośmieli go drażnić? Nie zostanie odjęte berło od Judy ani laska pasterska spośród kolan jego, aż przyjdzie ten, do którego ono należy, i zdobędzie posłuch u narodów! (Rdz 49, 9-10). Lew jest głównym symbolem pokolenia Judy i wywodzącego się zeń królewskiego rodu Dawida. Lwem Judy jest Dawid, a później jego potomek — Chrystus. W Apokalipsie ś w. Jana opisano wizję zwycięstwa lwa z rodu Judy, któremu dano moc otwarcia księgi tajemnych wyroków Bożych i złamania jej 7 pieczęci: Oto zwyciężył lew z plemienia Judy! (Ap 5,5).

Biblia oczywiście nie mówi o lwach wyłącznie w kategoriach metafor czy symboli. Najbardziej chyba znanymi opowieściami biblijnymi, w których występują lwy, są historie Samsona (Sdz 14) i Daniela (Dn 6).

Pierwszy z nich, idąc do Tinny na spotkanie ze swą przyszłą żoną (Filistyn-ką), spotkał po drodze młodego lwa (kepir), który go zaatakował, i którego „ogarnięty duchem Pana” rozdarł na części. Idąc ponownie, już po to, aby się ożenić, zboczył z drogi i znalazł padlinę lwa, którego zabił, a w niej gniazdo pszczół, z którego zabrał miód. W czasie swojej uczty weselnej, na której Filistyni z obawy przed jego siłą przydali mu trzydziestu towarzyszy, zadał im zagadkę, która brzmiała: „Z tego, który pożera, wyszło to, co się spożywa, a z mocnego wyszła słodycz”. Samson dał im siedem dni, tyle ile trwała uczta, na rozwiązanie tej zagadki; w całej grze stawką było trzydzieści kompletów szat lnianych. Nie mogąc sobie z zadaniem poradzić, Filistyni groźbą zmusili żonę Samsona, aby wydobyła od niego rozwiązanie, co też udało jej się wreszcie siódmego dnia. Rozwiązanie brzmiało: „Cóż silniejszego od lwa i cóż słodszego od miodu”. Ogarnięty duchem Pana Samson poszedł do Aszkelonu (jednego z miast filistyńskich), zabił tam trzydziestu mężów, a ich szaty oddał tym, którzy podali mu rozwiązanie zagadki. Następnie zdjęty strasznym gniewem oddał żonę jednemu z towarzyszy i wrócił do domu swego ojca. Opowieść o Samsonie zyskała sobie też interpretację chrystologiczną: obdarzony siłą bohater jest symbolem Chrystusa, który zwycięża lwa, czyli szatana. Z innej strony, rój pszczół, który znajduje Sam-son po jakimś czasie w ciele martwego lwa, staje się symbolem życia, które ludzkość czerpie ze złożonego w ofierze ciała Chrystusa.

Historia Daniela opowiada o proroku, który będąc wśród uprowadzonych przez Nabuchodonozora do Babilonu śydów, a posiadając dar tłumaczenia snów, doszedł do wysokiego stanowiska na dworze królewskim. Jednocześnie jednak pozostał wierny Bogu Izraela, co wyrażało się w codziennej, trzykrotnej modlitwie. Kiedy nastało panowanie Medów i Persów, Daniel również znalazł łaskę w oczach ich władcy — Dariusza, który uczynił go jednym z trzech najwyższych po sobie urzędników, sprawujących bezpośredni nadzór nad satrapami (namiestnikami prowincji). Zazdroszczący mu satrapowie, wiedząc o Danielowym zwyczaju modlitwy, skłonili króla do wydania edyktu, w którym na okres trzydziestu dni zakazywał kultu jakiegokolwiek innego boga poza sobą. Karą za naruszenie rozkazu miało być wrzucenie do jaskini lwów. Daniel oczywiście nie zmienił swego zwyczaju i król z ciężkim sercem musiał go ukarać. Przez całą noc pościł, a rano pobiegł do wejścia do jaskini i zastał Daniela żywego: Mój Bóg — powiedział prorok — posłał swego anioła i on zamknął paszczę lwom; nie wyrządziły mi one krzywdy (...). Jak mówi dalej Pismo: Uradował się z tego król i rozkazał wydobyć Daniela z jaskini lwów i nie znaleziono na nim żadnej rany. (...) Na rozkaz króla sprowadzono mężów, którzy oskarżyli Daniela, i wrzucono ich samych, ich dzieci i żony. Nim jeszcze spadli na dno jaskini, pochwyciły ich lwy i zmiażdżyły ich kości (Dn 6,16-23).

W średniowieczu zmartwychwstanie Chrystusa bywało porównywane do budzenia lwiątek przez ich Ojca. Według Fizjologa, młode lwiątka śpią po urodzeniu jak nieżywe przez trzy dni. Trzeciego dnia przychodzi ojciec i chuchając na nie lub głośno rycząc budzi je ze snu do życia. Podobnie Chrystus zmartwychwstał z woli Ojca trzeciego dnia po śmierci. Wykorzystuje to Piotr Abe-lard w jednym ze swoich hymnów, pisząc: „Chrystus zmartwychwstał jak szczenię lwa, którego ryk ojca trzeciego dnia wzbudził do życia”. O Chrystusie zmartwychwstałym jako lwie mówi wielkanocny hymn na jutrznię: „Gdy On, jak lew pełen mocy podeptał smoka Otchłani”.

GÓRALEK
hebr. szafan; gr. choirogryllios (królik); łac. lepusculus (zajączek)


Wysokie góry dla kozic, a skały są kryjówką dla góralków [szefanim] (Ps 104,18).



Góralki to najmniejsze i najzgrabniejsze ze wszystkich żyjących obecnie zwierząt kopytnych. Odznaczają się wydłużonym i walcowatym tułowiem, stosunkowo dużą i ciężką głową zaostrzoną przy pyszczku i mocno zwężoną z boku, czubek nosa mają mały, oczka niewielkie, wyłupiaste, szczątek ogona ledwo dostrzegalny. Opierają się o ziemię całymi dłońmi i stopami. Dłonie ich mają cztery palce, stopy tylko trzy. Mimo braku ostrych pazurów i innych typowych przystosowań anatomicznych góralki są znakomitymi wspinaczami. Nie mają palców przeciwstawnych, większość ich pazurków jest zredukowana, tylko jeden palec stopy jest zakończony rozdwojonym szponem. Służy on wyłącznie do czesania futra. Wspinają się po mistrzowsku. Spodnie powierzchnie dłoni, stóp i palców góralków działają podobnie jak przylgi płazów. Są one bardzo delikatne i plastyczne, natychmiast przystosowują kształt swej powierzchni do wszystkich szczegółów rzeźby podłoża, z którym się zetkną. Góralki pod tym względem żywo przypominają gekkony. Aczkolwiek nie umieją tak jak ruchliwe jaszczurki chodzić do góry nogami po spodniej stronie zwisających płaszczyzn, ich bieg w górę i dół, na łeb na szyję, po prawie pionowych powierzchniach, odbywa się z taką samą pewnością, jak gdyby miały pod nogami ziemię. Są przy tym jeszcze zręcznymi skoczkami. Susy z wysokości 3 do 5 m nie sprawiają im absolutnie żadnego kłopotu. Widuje się je też na pionowych, a nawet zwisających występach, o wysokości 8-10 m, skąd spuszczają się jak koty. Stopy ich nóg są doskonale przystosowane do takich czynności.

Góralki właściwe (Procavia) są gatunkiem zdecydowanie pustynnym i stepowo-górskim. Na równinie poruszają się ociężale, przemykając nisko przy ziemi, jak gdyby w obawie, że będą zauważone. Co kilka kroków zatrzymują się i nasłuchują krótkimi uszami całkowicie ukrytymi w futrze. śyją gromadnie. Są zwierzętami bardzo towarzyskimi, nigdy nie spotyka się ich pojedynczo, a jeżeli się to kiedyś zdarzy, należy przypuszczać, że reszta gromady jest tylko chwilowo niewidoczna. Konsekwentnie trzymają się raz obranego miejsca zamieszkania. W czasie ładnej pogody układają się rzędem na odpowiednio dogodnych kamieniach w najbardziej leniwych pozach z podwiniętymi przednimi, a daleko wyciągniętymi tylnymi kończynami, tak właściwie jak to bywa w zwyczaju królików. Ale i wtedy kilka góralków „stoi na czatach”. Niech wróg tylko się ukaże, a całe stadko znika w okamgnieniu w szczelinach skalnych, zaalarmowane przeraźliwym gwizdem swoich strażników.







Przekład Biblii Tysiąclecia wskazuje na góralki tylko w Księdze Przysłów (30,26), jako tłumaczenie hebrajskiego szefanim: góralki, lud wprawdzie niemocny, ale w skałach mieszkanie zakłada. Termin szafan (l.mn. szefanim) występuje jednak również w innych miejscach Pisma Świętego, a ponieważ góralki występują powszechnie na terenach Palestyny jest wysoce prawdopodobne, że także w tekstach poza Prz 30,26 Biblia mówi właśnie o nich. Księga Kapłańska (11,5) i Księga Powtórzonego Prawa (14,7) zaliczają szafan (Septuaginta: cho-irogryllios — „królik”, Wulgata podaje łacińską kalkę terminu greckiego) do zwierząt nieczystych jako te, które „przeżuwają, ale nie mają podzielonego kopyta” — góralki jako zwierzęta kopytne o wiele bardziej tu pasują niż świstak czy królik. Pojawiają się one jeszcze w Psalmie 104,18, gdzie wśród opisów bogactwa i uporządkowania dzieła stworzenia pada zdanie: Wysokie góry dla kozic, a skały są kryjówką dla góralków (szefanim). Zamęt terminologiczny w przypadku tego ostatniego zdania sięga starożytności. Septuaginta konsekwentnie przekłada szefanim jako choirogryllios, ale już Hieronim, nie wiadomo dlaczego, dał tutaj ericius — „jeż”; Biblia Tysiąclecia zaś pisze tu o „borsukach”.



Ciekawy efekt dało mylne tłumaczenie przez Hieronima szafan z Prz 30,26 jako lepusculus, czyli „zajączek”. Pozwoliło to mianowicie niektórym Ojcom Kościoła na rozwinięcie alegorycznej egzegezy tego fragmentu, gdzie zając, szukający schronienia na skale, uosabiał błądzących pogan, którzy w końcu znaleźli schronienie przy Chrystusie, w Kościele zbudowanym na skale. Dla św. Augustyna skałą był Bóg, a zajączek symbolizował skruszonych grzeszników.


Symbol pogan
ŚLEPOWRON

rodzina: czaplowate - Ardeidae
gr. nycticorax


Stałem się jak nycticorax na pustkowiach (Ps 101,7).



Termin nycticorax czterokrotnie występuje w Septuagincie, ale tłumaczy trzy odmienne hebrajskie słowa. Dwukrotnie pojawia się tam, gdzie w Biblii hebrajskiej został użyty rzeczownik oznaczający sowę ( Kpł 11,17; Ps 102,7 -kos), innym razem w miejsce ścierwnika (Pwt 14,17 - szalak), i wreszcie jest greckim odpowiednikiem kuropatwy (1 Sam 26,2 — qore). Nie moż-na zatem stwierdzić, że nycticorax to grecki odpowiednik jakiejś określonej hebrajskiej nazwy ptaka. Dopiero później, w średniowieczu, ten kontrowersyjny ptak stał się przedmiotem dyskusji i refleksji. W tekście Fizjologa nycti-corax został ukazany jako ptak nieczysty, bardziej kochający ciemności aniżeli światło.

W nowożytnej systematyce nycticorax to ślepowron, ptak o specyficznym upierzeniu i zakrzywionym dziobie. Jak większość czaplowatych wydaje chrapliwy lub kra-czący głos. Wylatując o zmierzchu na żer, odzywa się niskim „kwark”, trochę podobnym do głosu kruka, stąd jego nazwa „nocny kruk” (Corvus nycticorax).

Wśród pisarzy średniowiecznych opinie odnoszące się do symboliki tego ptaka były podzielone. Część postrzegała go jako symbol tych, którzy nie chcieli żyć w świetle prawdy. Inni zaś widzieli w nim Chrystusa, który w ciemnościach nocy szukał zagubionych i zanosił modły do Ojca w mroku Oliwnego Ogrodu. Odnosząc się do symboliki zbiorowej, wedle jednych komentatorów nycticorax oznaczał pogan pogrążonych w ciemnościach, a wedle innych lud nawrócony z judaizmu.

W poezji i literaturze obraz łabędzia stanowi nawiązanie do kobiecej nagości — nagości dozwolonej, bieli nieskalanej i niewinnej. Z racji związku z harfą i sakralnym wężem występuje w roli wierzchowca umarłych, ponieważ głównymi symbolami mistycznej podróży w zaświaty są łabędź i harfa. Coroczne wędrówki łabędzi na północne legowiska tłumaczono czasem jako przenoszenie zmarłych do północnej Krainy Błogosławionych.

W ikonografii średniowiecznej był ukazywany z rybą w dziobie. Jako atrybut łączony jest ze św. Hugonem z Lincoln.

Symbol Chrystusa
ORZEŁ

rodzina: jastrzębiowate — Accipitridae
hebr. neszer; gr. aetos


Choćbyś wzniósł się jak orzeł, i choćbyś nawet między gwiazdami założył swoje gniazdo — stamtąd Ja strącę ciebie — wyrocznia Pana (Ab 1,4).



Orzeł to ptak, który pojawia się w formie literackiego motywu dwadzieścia osiem razy w Biblii hebrajskiej. W Księdze Hioba natrafiamy na następującą charakterystykę tego ptaka: ...orzeł (...) ma swe gniazdo na górze. Mieszka na skale i nocuje, w skalnym załomie się gnieździ, stąd sobie szuka żeru, bo jego oczy widzą daleko (Hi 39,27-30). Autorzy biblijni nawiązują do zachowania orła, ale przede wszystkim posługują się obrazami zaczerpniętymi z życia tych ptaków do wyrażenia określonych idei. Operowanie terminem „orzeł” w stosunku do ludzi wskazuje na siłę i moc, nawiązuje do młodości odznaczającej się pełnią sił (por. Ps 103,5; Iz 40,31). Wyraża wyniosłość i dumę, bo orzeł przecież gniazduje wysoko, wśród skał, i unosi się w przestworzach. W maszalu, przedstawionym w Księdze Ezechiela (17, 1-24)1 występują dwa orły o wielkich skrzydłach i bogatym upierzeniu symbolizujące dwie potęgi, babilońską i egipską. Ich rozpostarte skrzydła wy-rażają władzę i wpływy. Tymczasem w Księdze Abdiasza Edomici, lud pokrewny Izraelitom, są porównani w ich wyniosłości właśnie do orła (Ab 1,1-4; por. Jr 49,15-17).

W tekstach biblijnych widać też relację pomiędzy jednym ze sposobów ukazywania działania Boga a motywem orła. I w tym właśnie kontekście szczególnego znaczenia nabierają skrzydła. Atakujący orzeł (por. Hi 39,27-30) może obrazować Bożą karę, jak to zostało przedstawione w Księdze Habakuka (1,6-8). Chaldejczycy są w niej ukazani jako narzędzie Bożego gniewu, a porównani do pantery, wilka i właśnie do orła. Rów-nież wódz wrogiej armii zostaje postrzegany jak orzeł rozpościerający swe skrzydła: Oto się unosi jak orzeł i rozpościera swe skrzydła nad Moabem. Miasta są zdobyte, twierdze zajęte (Jr 48,38-44; por. Jr 49,20-22). To właśnie orle skrzydła dominują w ukazywaniu tego ptaka i wyrażają podwójną władzę: władzę jako panowanie oraz władzę jako opiekę. W Księdze Izajasza skrzydła orła są znakiem udzielonej człowiekowi opieki i pomocy: Ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły (Iz 40,33; por. Jr 48,9). I to właśnie opieka jest wyznacznikiem relacji Boga do człowieka i do swojego ludu — relacji ujętej w symbolice orlich skrzydeł: Jak orzeł, co gniazdo swoje ożywia, nad pisklętami swoimi krąży, rozwija swe skrzydła i bierze je, na sobie samym je nosi (Pwt 32,11-12); Wyście widzieli, co uczyniłem Egiptowi, jak niosłem was na skrzydłach orlich (Wj 19,4). W obu powyższych tekstach rysuje się obraz noszenia na skrzydłach, nawiązujący do zachowania tych wspaniałych ptaków wobec swych młodych podczas nauki latania. Najwyraźniej to zachowanie orłów stało się dla Izraelitów obrazem opieki i troski Boga o nich.

A tymczasem motyw skrzydeł zaczerpnięty z symboliki orła żyje własnym życiem. Skrzydła, narzędzie Bożej opieki nad Izraelem, przewijają się często w Biblii. Motyw „Bożych skrzydeł” najczęściej pojawia się w Psalmach (Ps 17,8; Ps 36,8; Ps 57,2; Ps 61,5; Ps 63,8; Ps 91,4; por. także Rt 2,12; Ml 3,20): Okryje cię swymi piórami i schronisz się pod Jego skrzydła (Ps 91,4); chronią się w cieniu Twych skrzydeł (Ps 36,8; por. Ps 17,8; 57,2; 63,8). Boże wsparcie i opieka zostały zatem wyrażone w symbolu rozpostartych skrzydeł: chronię się pod cień Twoich skrzydeł, aż przejdzie klęska (Ps 57,2).







Orzeł, który w kilku tekstach Biblii hebrajskiej nabrał charakteru symbolu oznaczającego troskę Boga o swój naród, był ptakiem związanym z różnymi bóstwami starożytnego Bliskiego Wschodu. Symbol Bożych skrzydeł oparty na obrazie orła ma również swoje odpowiedniki w religiach i sztuce Bliskiego Wschodu. Skrzydła posiadała m.in. egipska Izyda, sprawująca pieczę nad zmarłymi i przedstawiana na trumnach, jak z rozpostartymi skrzydłami przywiewa powietrze życia i sprawuje opiekę.

Chrześcijaństwo zaadaptowało wiele mitów związanych z orłem dla potrzeb nauczania wiernych. Obraz orła chwytającego w swe szpony węża symbolizuje zwycięstwo nad grzechem. Jest również znakiem Ducha Świętego, wniebowstąpienia, aspiracji, duchowych zmagań. Jako jedno z czterech stworzeń Apokalipsy orzeł związany jest z Janem Ewangelistą, ale jest również atrybutem ś w. Jana Chrzciciela, ś w. Augustyna, ś w. Jana od Krzyża (z piórem w dziobie) i ś w. Grzegorza Wielkiego.

W Syrii orzeł o ludzkich ramionach symbolizował — w rytuale identyfikacji — adorację Słońca, prowadził dusze do nieśmiertelności, w chrześcijaństwie jest niebiańskim posłańcem. Zwykle utożsamiano go również (choć nie tyle samego ptaka, raczej jego bardzo szybki lot) ze wznoszeniem modlitw do Pana i spływaniem łaski na nieśmiertelników. Według Hieronima, jest emblematem wniebowstąpienia i modlitwy. W tradycji hebrajskiej symbolizuje wschód, odrodzenie i młodość.

Należy do najczęściej spotykanych symboli Chrystusa, ale do symboliki chrześcijańskiej wszedł dopiero, gdy jego pogańska interpretacja straciła aktualność. Również sztuka chrześcijańska przejęła jego symbol w czasach pokon-stantyńskich. Orzeł trzymający w szponach węża pokazuje Chrystusa, który pokonał szatana. Motyw orła walczącego z wężem ś w. Maksym z Turynu odnosi do Chrystusa miłującego Kościół i broniącego go przed szatanem.

Do wizerunku ptaka dodawane są czasem litery Alfa i Omega odnoszące się do Chrystusa jako Boga „Pierwszego i Ostatniego” (por. Ap 1,8). Zdaniem ś w. Ambrożego orzeł oznacza Chrystusa, który w swym locie zniżył się na ziemię. W próbie, jakiej orły poddają swoje pisklęta, ś w. Ambroży widział obraz sądu ostatecznego, tłumacząc: Orzeł wznosi wysoko swoje pisklęta ku słońcu, a one muszą znosić blask słoneczny. Te, które mrużą oczy i odwracają się od słońca, ojciec wyrzuca z gniazda. Podobnie postąpi Chrystus na sądzie ostatecznym. Przyjmie sprawiedliwych, a odrzuci tych, którzy nie byli godni Jego miłości.

Orzeł słynie z chwytu pozwalającego mu przenosić ciężkie ładunki pod ciałem, z dala od skrzydeł. Stopy drapieżnych ptaków są uzbrojone w długie szpony i tak dalece przystosowane do chwytania zdobyczy, że chodzenie sprawia ptakom trudność. W średniowieczu ukazywano orły jako strażników ciał, np. ś w. Stanisława, ś w. Wojciecha czy ś w. Floriana. Często umieszcza się go centralnie na nagrobkach. Godne uwagi są stele koptyjskie, gdzie przedstawiony jest z głową zwróconą w bok i z bullą2 na szyi. Jego uniesione skrzydła podtrzymują wieniec okalający monogram Chrystusa lub krzyż.


Symbol mądrości
MRÓWKA

rodzina: mrówkowate — Formicidae
hebr. nemala; gr. myrmeka; łac. formica


Są na ziemi cztery istoty małe, lecz najrozumniejsze z mądrych: lud mrówczy, chociaż bez siły, a w lecie nazbiera żywności (Prz 30,24).



W Biblii mrówka pojawia się dwukrotnie w Księdze Przysłów. Jest wyliczana pośród czterech istot małych a mądrych, jest zatem przykładem mądrości. Księga Przysłów w dwóch miejscach sławi przymioty mrówki: Idź do mrówki, leniwcze, przypatrz się drogom jej i nabądź mądrości (6,6); Są na ziemi cztery istoty małe, lecz najrozumniejsze z mądrych: lud mrówczy, chociaż bez siły, a w lecie nazbiera żywności (30,24).

Na podstawie powyższych tekstów mrówki w judaizmie i chrześcijaństwie stały się symbolem mądrości. Tymczasem starożytni pisarze, jak cho-ciażby Pliniusz i Plutarch, zafascynowani pracowitością mrówek pisali o nich i stawiali za wzór pracowitości, roztropności, męstwa i sprawiedliwości. W tekście Fizjologa według redakcji Epifaniusza z Cypru porównuje się je do roztropnych panien z Ewangelii ś w. Mateusza (25,1-13).

Mrówki należą do owadów błonkoskrzydłych, a rodzina mrówkowatych obejmuje ponad 5 tys. gatunków. Występują na całym świecie, większość należy do owadów społecznych, żyjących w koloniach stanowiących społeczności kastowe. Mrówczy kopiec może osiągnąć nawet do 1,5 m wysokości. Chroni on skutecznie gniazdo przed wpływem warunków atmosferycznych i utrudnia dostęp drapieżnikom. Samice i samce są zwykle uskrzydlone. U niektórych gatunków obok robotnic występują mrówki-żołnierze, które bronią własnego gniazda i napadają na cudze. Większość mrówek posiada żądła, którymi boleśnie kłują swoją ofiarę. Mają dwie pary cienkich, żyłkowanych skrzydeł wykorzystywanych w okresie godowym. Niektóre gatunki gryzą, inne wstrzykują kwas mrówkowy z końca odwłoka do rany, co potęguje ból.

Mrówka, zdaniem starożytnych, została obdarzona przez Boga tak doskonałym instynktem, który można porównać z ludzkim rozumem. W niektórych rejonach Grecji uważano mrówki za święte stworzenia. Podziwiano jej system pracy, przezorność, wzajemne udzielanie sobie pomocy oraz wierzono, iż mrówki mają zdolności prorocze, potrafią przewidzieć pogodę.

Dla św. Augustyna były wzorem dla człowieka pobożnego: „Patrz na Bożą mrówkę: wstaje co dzień, biegnie do kościoła Bożego, modli się, słucha czytania, śpiewa pieśni, przemyśliwa”. Z kolei ś w. Hieronim odwołuje się do mądrości mrówek, które przewidują nadchodzącą zimę, mnich zaś i chrześcijanin często w ogóle nie myślą o mającym nadejść Sądzie Bożym. Albert Wielki podaje, że mrówki ze starannością grzebią swoje zmarłe towarzyszki, stąd umieszczano mrówki jako symbol na cmentarzach. Umieszczona na monetach rzymskich mrówka symbolizowała pilność i bogactwo.

Jeden z rozdziałów Koranu nosi tytuł „Mrówka”. Znajduje się w nim opowieść nawiązująca do biblijnych tradycji, opowieść nieco bajkowa o królu Salomonie: „Gdy przybył w dolinę mrówek, jedna z nich rzekła do swoich towarzyszek: schrońmy się do mieszkań naszych, by nas Salomon i jego żołnierze nie zdeptali nogami, bo oni na nas uważać nie będą. Salomon usłyszał ich rozmowę i roześmiał się. Panie! — zawołał — spraw, abym umiał być wdzięczny za łaski, któreś zlał na mnie i na moją rodzinę. Spraw, abym czynił dobro, jakie Tobie się podoba; niech miłosierdzie Twoje policzy mnie do rzędu cnotliwych sług Twoich. Należy dodać, że Salomon był uznawany za proroka i króla niezmiernie mądrego i potężnego. Jego uprzejmość posunęła się aż do tego stopnia, że rozmawiał z mrówką i przyjął od niej w darze udko konika polnego”. Przez całe średniowiecze, a nawet i w późniejszych wiekach znane były opowieści i niezwykłe wiadomości o mrówkach, które uległy weryfikacji dopiero w XX wieku.