Katowice: Powstanie energooszczędny biurowiec

PAP |

publikacja 14.05.2010 08:28

Kosztem blisko 100 mln zł w Katowicach powstanie tzw. biurowiec pasywny, który dzięki nowoczesnym technologiom i instalacjom będzie potrzebował nie więcej niż 12 proc. tradycyjnej energii. Budowa gmachu ruszy we wrześniu i potrwa do 2012 r.

Katowice: Powstanie energooszczędny biurowiec Henryk Przondziono/Agencja GN Katowice

Budynek powstanie na terenie Parku Naukowo-Technologicznego Euro-Centrum, gdzie od ubiegłego roku stoi już Innowacyjny Budynek Energooszczędny, zużywający do ogrzewania i chłodzenia ok. jedną trzecią energii mniej niż standardowe biurowce. W nowym budynku, dzięki wykorzystaniu pasywnych źródeł energii, oszczędność będzie dużo większa.

Wykorzystane w nowym biurowcu kolektory słoneczne i ogniwa fotowoltaiczne będą wykorzystywać energię słoneczną. Pierwsze - zamieniając ją w energię elektryczną, drugie - podgrzewając wodę użytkową. Umieszczone 50 m pod ziemią sondy geotermalne, instalacja pompy ciepła i stropów chłodząco-grzewczych (tzw. BKT) zastąpią tradycyjny system grzania i chłodzenia.

System będzie wspomagany - jak mówi architekt obiektu, Sławomir Kostur - przez wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła (tzw. rekuperatorem). Natomiast pasywne okna i żaluzje zewnętrzne zapewnią odpowiednią izolację.

Biurowiec będzie prawie trzy razy większy od znajdującego się obok budynku energooszczędnego. Na powierzchni ponad 6 tys. m kw. znajdą się pomieszczenia administracyjno-biurowe, laboratoria technologiczne (m.in. hale do badań na urządzeniach wielkogabarytowych, o wysokości 9 m), sale konferencyjno-szkoleniowe oraz sprzęt - urządzenia pomiarowe i atestujące, oprogramowanie i komputery.

Budynek będzie wybudowany i wyposażony z myślą o firmach technologicznych oraz jednostkach badawczych, którym będą udostępniane pomieszczenia.

"Już teraz zapraszamy firmy wysokich technologii. Zwłaszcza te, działające w obszarze technologii energooszczędnych. Ze względu na finansowanie z funduszy unijnych będziemy udzielać najemcom 30 proc. rabatu na cały okres wynajmowania pomieszczeń" - zapowiedział odpowiedzialny za projekt dyr. Jerzy Kwiatkowski.

Projekt jest współfinansowany przez UE w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Ze środków unijnych pochodzić ma blisko 69 mln zł, wobec całkowitych kosztów projektu szacowanych na niespełna 99 mln zł. Formalności zostały już zakończone, budowa ma ruszyć we wrześniu.

Poświęcony problemom oszczędności energii oraz energii odnawialnej Park Naukowo-Technologiczny Euro-Centrum działa na terenie byłych zakładów aparatury chemicznej w Katowicach-Ligocie. Korzysta z nowoczesnych rozwiązań technologicznych. Jego przedstawiciele biorą udział m.in. w programach badawczych, służących odpowiedzi na pytanie, jak projektować i eksploatować budynki, by zużywać jak najmniej energii. Eksperci parku badają także, jakimi metodami, gdzie i jakim kosztem można budować domy, kompleksy mieszkalne i biurowce, zasilane przede wszystkim energią ze słońca, wiatru, wody i powietrza.

Otwarty w parku wiosną ubiegłego roku Innowacyjny Budynek Energooszczędny to jeden z pierwszych obiektów o takich właściwościach w Polsce. Roczne zużycie energii do jego ogrzania w przeliczeniu na m kw. wynosi ok. 32 kilowatogodziny, przy zużyciu ok. 120 kWh w tradycyjnym budynku. Jednak spełnienie kryterium tzw. budynku pasywnego wymaga zejścia poniżej granicy 15 kWh.

Energooszczędność katowickiego budynku osiągnięto m.in. dzięki specjalnemu systemowi grzania i chłodzenia. Zainstalowano tam bowiem pompę ciepła korzystającą z geotermii z czterech 18-metrowych studni. Pompa wydobywa ciepłą wodę z ziemi i dodatkowo ją dogrzewa. W budynku nie ma ani grzejników, ani klimatyzacji. Ogrzewają go i chłodzą instalacje w grubych stropach z 30-centymerowych płyt żelbetowych. Latem przez stropy przepływa chłodna woda z ziemi - o temperaturze ok. + 12-15 stopni. Zimą woda ma ok. + 30 stopni - działa to podobnie jak ogrzewanie podłogowe.

W konstrukcji zastosowano tradycyjne materiały budowlane - beton, stal, cegłę i płytę gipsowo-kartonową. Zamontowano w nim jednak także m.in. szczelną, mechaniczną wentylację z tzw. rekuperatorem. To wymiennik ciepła, który odzyskuje 75 proc. ciepła z wypychanego na zewnątrz zużytego powietrza i przekazuje je świeżemu.

W budynku nie ma instalacji gazowej, a energia elektryczna służy tylko do oświetlenia oraz zasilania urządzeń biurowych i pompy ciepła. Obiektem zarządza system elektroniczny, kontrolujący temperaturę na poszczególnych piętrach i decydujący o ewentualnym dodatkowym chłodzeniu lub grzaniu. Został on zintegrowany z żaluzjami. Sprawia, że opustoszały budynek przechodzi w stan uśpienia - system zamyka w weekendy wentylację dla zaoszczędzenia zgromadzonego wewnątrz ciepła.