Asteroidy składają się z najstarszych kawałków materii, jaka buduje Układ Słoneczny. Ale co to oznacza w praktyce?

Mamy bardzo niewielkie doświadczenie w ich badaniu, ale i ono wystarczy do stwierdzenia, że asteroidy mogą być bardzo zróżnicowane chemicznie i mineralnie. Agencje kosmiczne wysyłają i projektują misje, które mają bezpośrednio zbadać asteroidy, bo dzięki temu poznamy same początki naszego świata. Przy okazji sprawdzimy, czy na ich powierzchni nie ma minerałów bądź związków, które przydałyby się nam na Ziemi. Jest jeszcze jeden – dosłownie życiowy – argument, by lepiej je poznać. Europejska Agencja Kosmiczna ma w planach program Hera, którego celem jest zaprojektowanie pierwszej linii obrony Ziemi przed uderzeniami asteroid lecących z kosmosu. Tylko jak się bronić przed czymś, czego się nie zna? Dlatego pierwszym krokiem jest zbudowanie dwóch niewielkich satelitów, które zbadają asteroidę Didymos. Ich prezentacja ma się odbyć jeszcze w tym roku. •