Oddychanie arsenem

GN 21/2019 |

publikacja 23.05.2019 00:00

Są na tym świecie rzeczy, które nie śniły się nawet filozofom.

Oddychanie arsenem Sergi Reboredo /dpa/pap

Oto okazało się, że toksyczny dla (prawie) wszystkich żywych istot na Ziemi arsen jest wykorzystywany przez mieszkające w Oceanie Spokojnym drobnoustroje do… oddychania.

To, że w ubogich w tlen środowiskach (albo tam, gdzie tego tlenu nie ma wcale) organizmy żywe do „oddychania” używają siarki lub azotu, wiedzieliśmy od dawna. Odkrycie, że równie dobrze mogą one wykorzystywać arsen, było jednak sporym zaskoczeniem, bo pierwiastek ten jest silnie trujący dla niemal wszystkich żywych organizmów na Ziemi. Ocenia się, że około 1 proc. mikroorganizmów zamieszkujących Ocean Spokojny oddycha arsenem. To nie tylko ogromna ciekawostka. Po raz kolejny przekonujemy się też, że życie jest w stanie zaadaptować się do niemal każdych warunków. Nawet tych mocno trujących. I jeszcze jedno. Skoro nawet na przyjaznej życiu Ziemi bez trudu można znaleźć organizmy potrafiące funkcjonować w tak ekstremalnych warunkach, szanse znalezienia życia na innych planetach czy księżycach wydają się całkiem spore. •

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.