Najczęstszym objawem dolegliwości jest bezbolesne krwawienie z odbytu. W przypadkach występowania zmian zapalnych pojawiają się także ból, świąd i pieczenie. – Choroba ta pogarsza jakość życia cierpiącej na nią osoby. Po zaobserwowaniu objawów warto jak najszybciej udać się do lekarza. Tym bardziej że podobne dolegliwości mogą towarzyszyć na przykład nowotworowi jelita grubego – mówi „Gościowi” dr Piotr Narbutt, kierownik Oddziału Chirurgii Szpitala Specjalistycznego w Brzezinach.

Siedzenie szkodzi

Tak zwane guzki krwawnicze są strukturami naczyniowymi położonymi w kanale odbytu. Jeśli funkcjonują prawidłowo, pomagają kontrolować trzymanie stolca i gazów. Zdarza się jednak, że dochodzi do zastoju krwi. – Wówczas naczynia rozszerzają się i pojawiają się w nich zakrzepy lub stan zapalny, który jest bezpośrednią przyczyną nieprzyjemnych dolegliwości – mówi dr Narbutt.

Wśród czynników sprzyjających rozwojowi choroby hemoroidalnej wymienia się przewlekłe zaparcia, otyłość, niską zawartość błonnika w diecie oraz podeszły wiek. Podobnie jak w przypadku żylaków kończyn dolnych ryzyko wystąpienia hemoroidów zwiększają predyspozycje genetyczne. Na zachorowanie szczególnie narażone są osoby prowadzące siedzący tryb życia. Dzisiaj to już nie tylko zawodowi kierowcy, ale także informatycy oraz przedstawiciele wielu innych zawodów. Doktor Narbutt dodaje, że w grupie ryzyka znajdują się także kobiety w ciąży. – W tym stanie ma bowiem miejsce wzmożony ucisk na żyłę główną dolną, a to powoduje pogorszenie odpływu krwi. Ponadto następują zmiany w obrębie układu hormonalnego. Te dwa czynniki sprzyjają właśnie rozwojowi choroby – tłumaczy chirurg.