Widzenie w zastrzyku

Nowy Numer 40/2019 |

publikacja 03.10.2019 00:00

Kilka miesięcy temu zespół amerykańskich i chińskich naukowców poinformował, że udało się wyhodować myszy mające zdolność widzenia w ciemności.

Widzenie w zastrzyku ARMANDO BABANI /EPA/pap

Naukowcy nie zmodyfikowali jednak genów zwierzęcia, lecz jedynie podali mu odpowiednio skomponowany zastrzyk. Co więcej, zdolność widzenia po kilku tygodniach mijała. Teraz naukowcy zastanawiają się, czy nie sprawdzić, czy to, co zadziałało u myszy, nie zadziała u człowieka. Po co? Po to, by żołnierze widzieli w nocy.

Nasze oko reaguje tylko na niewielki wycinek fal elektromagnetycznych. Ten wąski wycinek nazywamy światłem. Przemiana fali na impuls elektryczny zachodzi w komórkach siatkówki (fotoreceptorach). Okazuje się jednak, że możliwe jest poszerzenie zakresu widzenia. Naukowcy wszczepili za fotoreceptory w mysim oku nanocząsteczki metali ziem rzadkich (erb i iterb). To one zamieniały fotony przypisane podczerwieni (których nie widzimy) na fotony światła zielonego, rejestrowane przez oko. W oku zachodziło zjawisko analogiczne do tego, które zachodzi w noktowizorze. •

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.