Bliżej Marsa?

Tomasz Rożek

Nowy Numer 40/2019 |

publikacja 03.10.2019 00:00

Wyścig kosmiczny na Księżyc odbywał się pomiędzy USA i ZSRR. W wyścigu na Marsa udział bierze większa liczba zawodników. Wśród nich – prywatny gracz, ekscentryczny i czasami skuteczny Elon Musk. Kilka dni temu zdał relację z ostatniego roku prac nad rakietą na Czerwoną Planetę.

Wizualizacje rakiet kosmicznych, których budowę finansuje ekscentryczny miliarder Elon Musk, robią wielkie wrażenie. spacex.com Wizualizacje rakiet kosmicznych, których budowę finansuje ekscentryczny miliarder Elon Musk, robią wielkie wrażenie.

Prezentacja odbyła się 28 września w bazie Boca Chica w Teksasie, w której powstaje prototyp superciężkiej rakiety Super Heavy – Starship. Rakieta ma być dwustopniowa. Stopień dolny (Super Heavy) ma być wielokrotnego użytku. Stopień górny (Starship) ma być załogowym statkiem kosmicznym, ale także autonomicznym statkiem transportowym.

Z czego to zrobione?

Wizualizacje rakiety robią ogromne wrażenie, a samo urządzenie wyglądem bardziej przypomina rakiety znane z „Gwiezdnych wojen” niż te, którymi ludzie dotychczas latali na Księżyc czy orbitę. Prezentacja prototypu statku kosmicznego odbyła się w 11. rocznicę pierwszego lotu rakiety Falcon, którą wybudowała firma SpaceX należąca do Elona Muska. Dzisiaj SpaceX jest o lata świetlne dalej. Właściciel firmy zaprezentował w pełnej skali statek kosmiczny, którym ludzie polecą na Marsa. Starship Mk1 – bo takie jest oznaczenie prototypu – w ciągu najbliższych tygodni ma odbyć lot testowy na wysokość około 20 kilometrów nad Ziemią. Gdy wszystkie próby przejdzie pomyślnie, powstanie druga wersja, Starship Mk2, która zostanie już wyposażona w silniki umożliwiające wyniesienie statku w przestrzeń kosmiczną. Gdy i te testy wypadną pomyślnie, wybudowana zostanie trzecia wersja statku. I będzie to już wersja docelowa – o wysokości 50 m i średnicy około 9 m. Bez paliwa będzie ważyła 120 ton. Dla porównania: Saturn V, czyli rakieta, która zaniosła człowieka na Księżyc, miał długość ponaddwukrotnie większą. Jego średnica była porównywalna ze średnicą statku Starship. Masa całkowita Saturna V wynosiła 3 tys. ton i była w stanie wynieść na niską orbitę ziemską ciężar 120 ton. Tymczasem statek Muska będzie mógł wynieść ciężar około 100 ton ładunku. Żeby jednak dolecieć na Marsa, będzie musiał być doczepiony do pierwszego stopnia Super Heavy. Razem w wersji docelowej udźwig Super Heavy Starship 2.0 ma wzrosnąć do 1000 ton ładunku bądź kilkuset osób. Wysokość tej rakiety ma wynosić około 240 metrów, a więc ponad dwa razy więcej niż rakiety Saturn V. Z kolei średnica Super Heavy Starship 2.0 to 18 metrów. W przeciwieństwie do znanych dzisiaj rakiet i statków załogowych to, nad czym pracuje SpaceX Elona Muska, ma być wielokrotnego użytku.

Dostępne jest 49% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.