publikacja 14.11.2019 00:00
Kilka miesięcy temu, konkretnie w styczniu, na Księżycu pojawił się chiński lądownik, a na jego pokładzie niewielka „szklarnia”.
pixabay.com
Po wylądowaniu w tej przestrzeni zainicjowany został proces kiełkowania bawełny. Formalnie więc Chińczycy są pierwszymi ludźmi, którym udało się na obcym globie wyhodować roślinę.
Sadzonka nie przetrwała długo, bo warunki księżycowe są bardzo nieprzyjazne, ale po kilku miesiącach Chińczycy pochwalili się jej zdjęciem. Miała dwa liście i była całkiem spora. W „szklarni” były też prowadzone inne badania, np. hodowla ziemniaków, próba rozmnożenia drożdży czy hodowli (od jajek) owadów, ale te próby zakończyły się fiaskiem. Oficjalnie eksperyment zakończono w maju, a więc trwał kilka miesięcy.
Badanie wpływu warunków księżycowych na życie jest konieczne, zanim zostanie podjęta decyzja o tym, czy ma tam powstać baza, w której będą żyli ludzie. •
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.