Gorący luty

Tomasz Rożek

GN 09/2020 |

publikacja 27.02.2020 00:00

Podobno najstarsi ludzie nie pamiętają tak ciepłego początku roku. A przecież styczeń i luty to najzimniejsze miesiące w całym kalendarzu. Czy ta sytuacja jest normalna i z czego wynika?

Gorący luty Lidia Mukhamadeeva /REPORTER/east news

Czym różni się pogoda od klimatu? I jak to jest, że pogodę potrafimy przewidywać z najwyżej kilkudniowym wyprzedzeniem, a tymczasem klimatolodzy szacują średnią temperaturę powietrza z wyprzedzeniem kilkudziesięciu, a nawet ponad 100 lat? Wbrew temu, co podpowiada intuicja, nie ma tutaj sprzeczności.

Pies na spacerze

Z pogodą i klimatem jest jak z psem na spacerze w parku. Pies na smyczy biega w różnych kierunkach, ale ze swoim panem idą w konkretnym kierunku. To, że zwierzę pobiegnie raz w lewo, raz w prawo, czasami wyprzedzi człowieka, a czasami zatrzyma się na dłużej, nie zmienia faktu, że człowiek z psem zmierzają do konkretnego punktu. Obserwując psa przez chwilę albo robiąc mu zdjęcie, nie sposób odgadnąć, gdzie jest ten punkt, jaki jest główny kierunek. Aby go zauważyć, trzeba dłuższej obserwacji. Pies jest pogodą, a człowiek klimatem.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.