Wieloryby wracają

GN 5/2021 |

publikacja 04.02.2021 00:00

Po 40 latach od zakończenia komercyjnych połowów wielorybów te zdziesiątkowane ssaki powoli się odradzają. Jedynym z dowodów na to jest ich powrót w rejony polarne.

Wieloryby wracają istockphoto

Zgodnie z wyliczeniami w ciągu ostatnich 70 lat tylko w okolicach Antarktydy ludzie zabili grubo ponad milion wielorybów. Jednak kilkadziesiąt lat po zakazie polowań coraz częściej na tych terenach obserwuje się ich obecność.

Północne, zimne wody są bardzo bogate w tlen, a więc i życie. Bogactwo krylu powodowało, że polowanie na wieloryby było tutaj proste. Na północ wracają humbaki, płetwale i walenie. Dzisiaj w najgorszej sytuacji są kaszaloty. Choć ogromne zagrożenie, jakim były połowy, zniknęły, innym są niedobory pożywienia i zmiany klimatu, które powodują, że północne wody ogrzewają się i tracą swój pierwotny charakter. Coraz mniejsza powierzchnia lodów powoduje także, że zwiększa się w tamtym regionie ruch statków i coraz częściej mówi się o eksploatacji tamtych ziem (chodzi szczególnie o przemysł wydobywczy). •

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.