Niemiecki minister zdrowia: Jeśli nie pojawi się nowy wariant wirusa, to na wiosnę pokonamy pandemię

PAP |

publikacja 22.09.2021 10:09

"Jeśli nie pojawi się żaden nowy wariant wirusa, to na wiosnę pokonamy pandemię" - mówi federalny minister zdrowia Jens Spahn w środę w rozmowie z dziennikiem "Augsburger Allgemeine". Przestrzega jednocześnie przed lekceważeniem ryzyka zakażenia w obliczu obecnego spadku liczby zachorowań.

Niemiecki minister zdrowia: Jeśli nie pojawi się nowy wariant wirusa, to na wiosnę pokonamy pandemię NIAID / CC 2.0 Koronawirus SARS-COV-2 pod mikroskopem elektronowym

Liczba zakażeń koronawirusem w Niemczech ostatnio nieznacznie spada. Jednak nie można mówić o całkowitym końcu pandemii, zwłaszcza w obliczu zbliżającej się jesieni i zimy. Federalny minister zdrowia Jens Spahn spodziewa się jednak na wiosnę przyszłego roku odporności stadnej przeciwko koronawirusowi i tym samym zakończenia pandemii.

"Jeśli nie pojawi się żaden nowy wariant wirusa, przed którym szczepionka nie chroni, co jest bardzo mało prawdopodobne, to na wiosnę pokonamy pandemię i będziemy mogli wrócić do normalności" - mówi Spahn gazecie "Augsburger Allgemeine". Pytanie tylko, w jaki sposób odporność zostanie osiągnięta "czy poprzez szczepionkę, czy poprzez infekcję. Szczepienia są zdecydowanie bezpieczniejszą drogą do osiągnięcia tego celu" - przekonuje Spahn.

"Ci, którzy się nie zaszczepią, mają duże prawdopodobieństwo zachorowania" - podkreśla minister, przestrzegając przed bagatelizowaniem ryzyka zakażenia w obliczu obecnego spadku liczby zachorowań. "W zeszłym roku też mieliśmy taką chwilę wytchnienia o tej porze roku. A więc to jeszcze nie koniec. Jesienią i zimą, kiedy wszyscy jesteśmy znowu dużo więcej w domach, a układ odpornościowy jest słabszy, ryzyko zarażenia się również wzrasta" - wyjaśnia Spahn.

Instytut Roberta Kocha (RKI) poinformował w środę o dalszym spadku zapadalności na koronawirusa do wartości 65,0 nowych zakażeń na 100 000 mieszkańców w ciągu tygodnia. Dzień wcześniej wartość ta wynosiła 68,5, a tydzień temu 77,9.