Mleczny problem

GN 40/2021 |

publikacja 07.10.2021 00:00

O tym, na czym polega nietolerancja laktozy, jakie są jej przyczyny i jak ją leczyć, mówi Katarzyna Brukało.

Mleczny problem istockphoto

Anna Leszczyńska-Rożek: Zacznijmy od wyjaśnienia, czym jest nietolerancja laktozy.

Katarzyna Brukało: Nietolerancja polega na złym trawieniu przez nasz organizm laktozy, dwucukru mlecznego zbudowanego z cząsteczek glukozy i galaktozy. Najwięcej tego cukru zawiera mleko owcze (5,1 g laktozy na 100 g), nieco mniej mleko krowie (4,3 do 4,9 g na 100 g). Nietolerancja pojawia się, kiedy w organizmie następuje niedobór lub brak laktazy – enzymu potrzebnego do trawienia laktozy. Objawia się to mniej lub bardziej uciążliwymi dolegliwościami.

Jaka jest skala występowania tego problemu?

Jeśli chodzi o niemowlęta, nietolerancję wykrywa się tylko u ok. 1,5 proc. rodzących się dzieci, natomiast wśród dorosłych problem dotyka około 25 proc. osób żyjących w Polsce. Ten odsetek może wydawać się wysoki, ale na tle innych krajów Europy nie wypadamy najgorzej. Dla porównania we Włoszech problem dotyczy nawet 70–80 proc. mieszkańców, w Grecji – 45 proc., na Węgrzech – 37 proc. Natomiast mniej przypadków nietolerancji laktozy w Europie zanotowano u Finów – 17 proc. i w Wielkiej Brytanii – 5 proc. Na podstawie tych badań można wnioskować, że skłonność do nietolerancji jest cechą osobniczą, zależy od miejsca, w którym żyjemy, diety, i od tego, jak jesteśmy uwarunkowani genetycznie.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.