• Anonim (konto usunięte)
    25.02.2020 08:14
    To że wirus dotrze do Polski jest oczywistością. Pytanie czy jesteśmy na niego przygotowani. I nie, nie chodzi o medyczne przygotowania bo tutaj liczę na profesjonalizm decydentów.
    Ale czy my, każdy z nas, jest przygotowany że być może już dziś albo jutro spotkamy się z Panem i będziemy musieli zdać sprawę z naszego ziemskiego życia?
    Czy my bierzemy pod uwagę, że jesteśmy śmiertelnymi?
    Zbliża się doskonała okazja, aby zrobić rachunek sumienia i naprawić krzywdy które uczyniliśmy i Bogu i bliźnim, bo jak mówią ateiści jutra może już nie być.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg