W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.
Pszczoła nie zdycha, a umiera!
Przepraszam za przekleństwa, inaczej tego nie można ująć.
Może 4 lata jak przewidywał Einstein to to trochę zbyt pesymistyczna prognoza, ale podejrzewam, że wraz z wymarciem ostatniej pszczoły ludzkość zostanie skazana jeżeli nie na wymarcie to na pewno na bardzo spore uszczuplenie populacji. Co więcej. Miejsca w których pszczoły mają się lepiej niż gdzie indziej (np. Afryka, Ameryka Płd.) mają większe szanse na przetrwanie. Jednak gdy bardziej cywilizowane kraje zaczną przymierać głodem to przeprowadzą się właśnie tam i tamtejszy ekosystem też zniszczą.
Niestety współcześni ludzie są głupi. Nie potrafią zrozumieć, że zarzynanie natury w imię zysku ekonomicznego prowadzi do unicestwienia ich samych. Im później świat zrozumie, że nie można bezkarnie marnotrawić danego nam środowiska naturalnego tym gorzej dla nas.
Podejrzewam, że w przypadku wyginięcia pszczół populacja ludzkości tragicznie spadnie, a cywilizacja się załamie. Będzie trzeba radykalnie zmienić system polityczny i gospodarczy. Jeżęli ludzkość przetrwa taki kataklizm to na pewno nigdy już nie będzie wyglądała tak samo.