W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.
- katastrofalna wyprawa Władysława Warneńczyka,
- rozgromienie Turków w bitwie pod Parkanami, które potem doprowadziło do wzrostu potęgi Austrii i Rosji, a w konsekwencji rozbiorów,
Jednak trzeba pamiętać, że papieże byli wtedy władcami, jak królowie w innych krajach, i prowadzili własną politykę, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Ciekawe, że i dzisiaj Rosja ma mocną pozycję, już nie w Watykanie, ale w instytucjach UE.
Zawsze, gdy władza Papieska jest potężna lub Papież ma niekłamany autorytet w nauczaniu społecznym dominuje ten fragment Ewangelii, gdy zaś władza świecka zyskuje przewagę, papieże w Watykanie muszą politykować.
Natomiast ten przypadek jest moim zdaniem jednak jednym z argumentów, że duch Soboru Watykańskiego II jest mi bliższy od stylu przedsoborowego. I to jest jeden z moich argumentów przeciw lefebrystom kochającym nawiązywanie do ówczesnych dokumentów... Ostatecznie to Słowacki pisał o Papieżu słowiańskim trochę w opozycji do tych XIX - wiecznych (skądinąd też godnych szacunku, ale chyba mniej rozumiejących znaki czasu),
Mamy takich władców, na jakich zasługujemy. Także obce panowanie jest z Bożego przyzwolenia i jest zawsze karą za grzechy narodu.
Wyzwolić się można tylko poprzez odwrócenie się od występków i powrót do pełnienia woli Bożej.
Tak mówi Biblia, tak mówili nasi prorocy i święci.
Nie zarzucajmy więc papieżowi Grzegorzowi XVI, że niesprawiedliwie potraktował naszych powstańców.
To nasze ówczesne duchowieństwo nie zrozumiało słów Pisma Świętego i nasze współczesne duchowieństwo też nie potrafi otrząsnąć się z tego "zamroczenia", czego przykładem jest chociażby stosunek do walki powstańczej w czasie II Wojny Światowej i tuż po niej.
Szczęść Boże!