• Breta
    23.08.2012 08:57
    Bo jest zdrowe: Od siebie polecam też śpiew biały
  • Dymitr
    23.08.2012 11:10
    O.K. Ale śpiew biały czyli śpiewokrzyk jest trudny. Ktoś musi nam to pokazać. Najlepiej jakiś wokalista. Inaczej mozemy sobie nichcący zaszkodzić. Ale pomysł jest przedni. Pozdrawiam.
  • Breta
    23.08.2012 16:05
    @Dymitr
    Czy trudny czy nie to już indywidualna sprawa, dla mnie na przykład to taki zwykły śpiew jest najtrudniejszy na świecie.
    W zasadzie dopiero jak poznałam zasady białego (koleżanka śpiewa od dziecka i to czasem na występach oficjalnych) to zaczęłam czerpać ze śpiewu radość i pomogło mi to też w sensie fizycznym. Jodłowanie też może być niebezpieczne jak świeżak zapragnie tak sobie ryknąć z głębi piersi, a nikt mu nie podpowie techniki, by nie rozwalić sobie nic na amen.
    • Dymitr
      23.08.2012 18:37
      A widzisz - mówi przez Ciebie praktyka. Czasem jak mnie najdzie chętka to ryknę sobie jak osiołek Kłapouchy IIIIIHAAAAA.Ale potem muszę ze trzy razy zakaszleć. Dzięki i pozdrawiam.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg