• a
    06.06.2013 08:49
    Pan Bóg przewidzi!
  • Hm ...
    06.06.2013 10:36
    A jamyślę, że prof. Hawking miał pompeostu objawienie :-). To się zdarza ...
  • Hm ...
    06.06.2013 10:36
    A jamyślę, że prof. Hawking miał pompeostu objawienie :-). To się zdarza ...
  • Ukasz
    06.06.2013 17:07
    Ja uważam, że za 1000 lat to już dawno po Sądzie Ostatecznym będzie więc nie ma się co na zapas martwić :)
  • ekoplaneta
    06.06.2013 20:13
    Pod katem nauki Hawking może mieć rację. Wystarczy jak upadnie na Ziemię niewielka planetoida to będziemy mieli niezły bałagan, który może pochłonąć miliardy ofiar. Bardzo silny wybuch na Słońcu może sparaliżować naszą sieć energetyczną, elektrownie i elektronikę. A co będzie z cywilizacją bez prądu, to odpowiedzcie sobie sami.
    Myślę, ze Hawking ma również rację, zgodnie z przysłowiem: ,,Strzeżonego Pan Bóg strzeże". Czy wierzący mają np. rezygnować z szczepienia przeciw chorobom tylko dlatego, że wierzą w Opatrzność Bożą. Pisze tak, nie wątpiąc w opiekę Boga nad ludzkością.
    Z drugiej strony, żadne ludzkie wynalazki nie zmienią odwiecznych planów Boga :-)
  • gfsd
    06.06.2013 21:51
    Kosmos tym różni się od Ziemi, czym Norwegia od Kongo. W Kongo wszystko rośnie samo, zbiory są kilka razy w roku. W Norwegii aby coś urosło, trzeba się natrudzić. W Norwegii poziom życia jest jednak wyższy niż w Kongo. Jak ludzie nauczą się wysiłku, walki i współpracy, wówczas osiągają bardzo wiele, nawet pomimo trudności.
  • lukenko
    06.06.2013 22:29
    Wydaje mi się, że Stephen Hawking miał na myśli coś bardziej prozaicznego.
    By wierzyć w naszą cywilizację - że ma szansę coś zdziałać zanim ekspansja (wszechświata) odetnie Nas od potrzebnych do tego zasobów potrzeba szybkiego rozwoju i ekspansji nas samych. Założę więc, że profesor miał na myśli 1000 lat jako czas próby, który powinien wystarczyć, by nasza cywilizacja przetrwała w stanie rozwoju i powędrowała w kosmos. Alternatywą jest ustabilizowanie się jakiegoś systemu wartości, lub systemu prawnego, który na to nie pozwoli, bądź też zagłada obecnego porządku na rzecz mniej prężnych systemów.
    1000 lat to wystarczająca próbka naszych możliwości, by z z dużym prawdopodobieństwem określić czy mamy szansę sięgnąć gwiazd.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg