Komentarze do materiału/ów:
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.
Zaczynamy obserwować informowanie opinii publicznej o każdym kolejnym "przypadku" :)
Jakże łudząco przypomina to "włoski scenariusz " opanowywania paniki. Społeczeństwo mimo tak wielu niedomówień w tej kwestii będzie miało poczucie iż jest doskonale doinformowane :)
Dla kontrastu, chcąc ukazać skalę problemu we Włoszech znacznie większą niż w Polsce, podawana jest informacja o "pół tysiącu" przypadków jakby nie prościej było napisać pięćset :)
Takie to subtelne i wyrafinowane "przypadki" oswajania publicznej paniki, zaniepokojenia. :)Byłoby to i śmieszne, gdyby nie o poważne sprawy chodziło. :(
Przypadek?
Jeśli nadal państwo tak uważacie proszę posłuchać Pana Tomasza Rożek rzetelnych informacji o wirusie z którym się borykamy. Proszę rządowe doniesienia skonfrontować z rzetelną informacją o tym, że dzieci mogą przechodzić chorobę wywołaną wirusem bardzo łagodnie albo bezobjawowo przez co nie są badane pod kątem wirusa o którym mowa. Mamy zdaje się do czynienia z sytuacją, że jeśli nie wiemy o realnej liczbie "przypadków" to sobie założymy że mamy tylko tyle ile wykryliśmy. Czyli zasadniczo tyle ile chcemy mieć :):) :)