• BabaJaga1
    13.03.2020 19:40
    sluszna decyzja choc uciazliwa.Ale albo teraz sie uda rozprawic z epidemia albo juz nigdy.
  • CSOG
    13.03.2020 19:59
    A jak Pan Tomasz Rożek pozwolił sobie wyrazić, że nie może się doczekać takich obostrzeń, byli tacy, którzy uważali, że byłyby to zbyt drakońskie obostrzenia. No nie sytuację należy potraktować spokojnie ale zdecydowanie. Osobiście cieszę się, że nasz rząd stać na odważne posunięcia jeśli takie są konieczne.
    • KRM
      13.03.2020 20:55
      Zakaz wjazdu cudzoziemców z zagranicy (czy też obowiązkowa kwarantanna dla powracających obywateli polskich) miałby sens dwa tygodnie temu zanim do Polski przyjechał pierwszy człowiek zainfekowany tym wirusem. Teraz kiedy mieszkańcy Polski zarażają się już nawzajem od siebie to tak jakby wpuścić lisa do kurnika i zamknąć za nim furtkę. Tylko, że dwa tygodnie temu atmosfera nie była jeszcze wystarczająco mocno podgrzana i wówczas społeczeństwo nie zaakceptowałoby takiego ograniczenia. Widocznie władza uznała, że strach ma już tak wielkie oczy, że teraz ludzie zgodzą się na (prawie) wszystko.
  • Anonim (konto usunięte)
    13.03.2020 20:14
    Tak, teraz pozostaje pytanie na ile państwo poradzi sobie z tymi ustaleniami i na ile poradzą sobie wierni z przekazem Kościoła i tym wymogiem maks. 50 osób na Mszy Św. niedzielnej.
  • KRM
    13.03.2020 20:47
    Następne kroki będą takie: w przyszłym tygodniu zawieszą funkcjonowanie komunikacji publicznej a potem wprowadzą stan wyjątkowy. Gdzieś po drodze zabronią podróży pomiędzy województwami (a może nawet pomiędzy powiatami). Bo kiedy rozum śpi budzą się demony!
  • spe
    13.03.2020 22:21
    Nie wiem, na ile leżałoby to w gestii władzy biskupów, ale rzuczam pomysł, aby spełnienie za dość obowiązkowi uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. rozszerzyć na cały tydzień tak, aby każdy wierny, który nie podlega dyspensie, zwłaszcza w większych miejscowościach, miał szansę uczestnictwa przynajmniej raz w tygodniu w Eucharystii.
  • spe
    13.03.2020 22:35
    Ograniczenie ruchu przez granicę jest podstawą dla sensu działań wewnątrz kraju.
  • spe
    14.03.2020 00:00
    Można by np. rozszerzyć obecną dyspensę od obowiązku uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. również na te (pozostałe) osoby, które będą uczestniczyć w zamian w dowolnej Mszy św. w tygodniu.
  • Anonim (konto usunięte)
    14.03.2020 06:08
    Złe sformułowanie jednego punktu w ostatnim komunikacie biskupów dziś daje konsekwencje. Od razu trzeba było udzielić dyspensy każdemu bez pisania o lęku przed zagrożeniem. Bo teraz wynika, że przed kościołami trzeba będzie postawić liczących, albo przed Mszą sw. po policzeniu wiernych trzeba będzie wypraszać tych ponad 48 (47)
    • marbie
      14.03.2020 08:45
      Słuchaj uparty dywersancie. Jakie kroki nie zostały by podjęte, Tobie nie będzie się to podobało. Zastanów się nad sobą, nad stanem swojego ducha, bo masz jakiś problem. Może zacznij martwić się jak młodzież zatrzymać w domach, bo to oni będą najwięcej zarażać dziadków i chorych ludzi. Dokładnie tak jak stało się to we Włoszech.
      • Anonim (konto usunięte)
        14.03.2020 08:57
        Ja zadaje proste pytania dotyczące obecnej sytuacji, a Ty bujasz w obłokach. Dziś, a właściwie jutro proboszczowie będą mieli wielki problem co zrobić.
        I to wyłącznie dzięki złemu sformułowaniu jednego z punktu przez Episkopat. I o tym pisałem zaraz, jak się ten komunikat pojawił.
        I nie tylko młodzi ludzie zarażają, więc lepiej trzeba zdać pytanie jak powstrzymać wszystkich i to nie tyle w domach, ale aby się nie gromadzili. Jak dla mnie dziś trzeba na 14 dni zamknąć także kościoły, a w marketach wyprowadzić kolejki na zewnątrz. To są proste działania. Kolejnym będzie radykalne ograniczanie poruszania się po kraju i to co już pisałem - odsyłanie choćby studentów do domów rodzinnych. To ostatnie już zresztą się dzieje.
      • Anonim (konto usunięte)
        14.03.2020 09:00
        I jeszcze jedno - wczoraj czepiałeś się o to, ze redaktor napisał prawie sto. Sądzę, ze dziś czy jutro będzie więcej niż 100 potwierdzonych przypadków i niestety są realne szanse na to co mówił MZ.
      • podajnik
        14.03.2020 09:09
        Dywersantowi zawsze coś nie podoba. Nawet w czasach zarazy nie potrafi się ogarnąć i okazać jedności i podporządkować decyzji. Zawsze będzie kontestował.
      • marbie
        14.03.2020 09:09
        Tomaszu pomódl się do Ducha Świętego.
      • podajnik
        14.03.2020 09:11
        Marbie, wyobrażasz sobie czas wojny i kogoś, kto za każdym razem będzie jak Smerf Maruda, narzekał, podważał i zadawał pytania pomocnicze aż do znudzenia.
      • marbie
        14.03.2020 09:11
        Nie chcę się z Tobą kłócić. Więc będę Twoje zdanie szanował, bo nie jest ono złe. Jednak nie jest dobre buntowanie ludzi w obliczu katastrofy.
      • marbie
        14.03.2020 09:12
        Podajnik. Niestety tak było, jest i będzie. Taka natura ludzi.
      • Anonim (konto usunięte)
        14.03.2020 09:14
        Ale co to ma wspólnego z tym o czym piszę? I nazywanie mnie dywersantem gdy wielu kontestowało nawet te ułomne zalecania biskupów brzmi śmiesznie.
        I o jakie buntowanie chodzi? O to że biskupi nie przemyśleli tego co napisali?

        @Podajnik - ostatnio ktoś tutaj pisał ze w czasie wojny kościoły były otwarte, a teraz je się zamyka. Co o tym sądzisz?
      • marbie
        14.03.2020 09:15
        Ale ja nie rozumiem Ciebie. Co proponujesz?
      • podajnik
        14.03.2020 09:16
        Kiedyś widziałem radzieckie zalecenia dla agentów wpływu na zachodzie.
        I było tak: Gdy już wszyscy rozmówcy zgadzają się ze sobą i panuje atmosfera niezmąconej jedności to ty zadawaj kolejne pytania udając że nie rozumiesz niuansów. W ten sposób doprowadzisz do zmącenia uczucia wspólnoty.
      • marbie
        14.03.2020 09:17
        Teraz już Go rozumiem Podajniku ;)
      • podajnik
        14.03.2020 09:24
        Jeszcze było napisane tak: Gdy cię złapią za rękę to mów że to nie jest twoja ręka.
        Ale to akurat dotyczy obrony Annaewy przed zarzutami że jest Dremorem.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg