Komentarze do materiału/ów:
Astronomowie zapewniają, że miną one naszą planetę w bezpiecznej odległości.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
Szympansy i bonobo rozpoznają widocznych na zdjęciach członków stada niewidzianych od ponad 25 lat.
Jak na razie jego jednym przedstawicielem jest osa Capitojoppa amazonica.
Wilki z obrożami telemetrycznymi pomagają ujawniać przypadki wyrzucania padliny w lesie.
Ale najbardziej wkurza mnie to typowo polskie robienie ludziom na złość. Widać to w ograniczeniach prędkości. Może być 50, ale ten czy ów pojechał 90. Nie daj Boże jeszcze coś się stało, to co się robi? Damy ograniczenie 30. I najlepiej jeszcze leżącego policjanta, żeby trzeba było zwolnić do 15. Tu jest podobnie. Były tłumy w sklepie. To co zrobić? Sprowadzić wszystko do absurdu. Zamiast powiedzmy do 7- 8 ludzi na czynną kasę - wiadomo, nie wszyscy na raz stoją przy niej, tylko muszą wybrać towar, ograniczenie do trzech. Kolejki zamiast w sklepie będą się ustawiały przed sklepem. No i ciekawe jak obliczyć "na kasę", jeśli w sklepie jest kilka, niezaleznych podmiotów: skle p spożywczy, stoisko mięsne, piekarnia i kiosk z gazetami...
Podobnie z parkami. Za dużo ludzi było? Zamiast na bieżąco monitorować i kazac opuścić takie miejsca, to prościej zamknać. Zamknąć wszystko najlepiej, żeby garstka ludzi przemieszczała sie tylko jednym chodnikiem. To spowoduje, że na na tym jednym chodniku też zrobi się tłok, ale co tam: przecież walczymy z pidemią.
Zgroza mnie bierze. A to wszystko nie po to, byśmy uratowali się przed choroba, ale żeby "wypłaszczyć krzywą zachorowań". Czyli i tak zachorujemy. Wielu pewnie zarazi się korzystając z usług służby zdrowia, bo nie dało się e ciągu kilku tygodni spowodować zeby w tych wyjątkowej sytuacji jeden pracownik ZS nie pracował w kilku miejscach, prawda? Jak się jeden zaraża - kilka pracówek do zamknięcia. Tego nie dało się zrobić, ale zamknąć wszystko co nie jest sklepem albo apteką - już można.
Wirus nas może nie zabije. Zabiją za to choroby krążenia, miażdżyce, zakrzepice i parę innych związanych z brakiem ruchu. O stratach materialnych i związanych z tym tragediach już nawet nie mówią. A najgorsze w tym wszystkim, że wskutek wprowadzonych obostrzeń ludzie wszystko to musza przeżywać bez duchowego wsparcia ze strony swoich duszpasterzy. Bo w kościołach nie wprowadzono zasady "jedna osoba na dwie ławki") ale 5 osób. W maleńkich kościółkach i w molochach. Bo modlitwa ludzom nie jest potrzebna. Bo pociecha duchowa potrzebna nie jest. Potrzebne jest tylko, żeby wypłaszczyć krzywą zakażeń, żebyśmy mogli umrzeć mając do dyspozycji respirator.
Przeczytawszy te obostrzenia dziś mamy zdecydowanei bardziej restrykcyjną sytuację niż w stanie wojennym 1981. Pytanie dlaczego władza uparła się na nie wprowadzenie stanu wyjątkowego jest oczywiste.
I pytanie drugie, jak wczoraj słyszę, że skoro mogę robić zakupy, to mogę iść na wybory, to rodzi się pytanie który przekaz jest adekwatny do obecnej sytuacji.
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/zmiana-rozporzadzenia-w-sprawie-przedterminowych-wyborow-burmistrza-18975440
Wyboru odbędą się. 19 kwietnia. Epidemia nie epidemia, burmistrza wybrać trzeba.
Notabene zakładnikami tej sytuacji są ośmioklasiści i maturzyści.
Tydzień temu poprzednia wersja stosownego rozporządzenia (wprowadzającego dodatkowe ograniczenia swobód obywatelskich) ukazała się w Dzienniku Ustaw dopiero o godz. 21.
To jest dramat ustaw "kolanowych".
Ten ruch może świadczyć o tym, że władza doszła do przekonania, iż Minister Zdrowia nie miał prawa ograniczać swobód obywatelskich a prawo takie przysługuje Radzie Ministrów.
Ehhh Chyba rzucę to wszystko i pójdę w zakazane miejsca ... Na złość zrobię premierowi, bo głupio i obłudnie gada ...
Na wybory pewnie nie pójdę. Albo pójdę na te co się nie odbędą. Nie wiem jeszcze. Poczekam zobaczę, poczytam co tam mądrego w komentarzach doradzą :) : )
Istnieje poziom absurdu, który dziś przekraczamy.
Notabene mając tekturowa tarczę i tekturową opozycję. Bo dziś, gdy wiadomo, że PIS zrobi wszystko aby nie odpuścić wyborów, to narażanie ludzi nie ma sensu i opozycja powinna po prostu wycofać swoich kandydatów.
Z tym poziomem absurdu masz rację. Kilka wpisów wyżej ktoś (KRM) deliberuje nad tym do czego ma prawa Minister Zdrowia i jakie prawo przysługuje Radzie Ministrów. Czytam i dziwię się, nikt jeszcze nie zdał tego najważniejszego pytania; Jakie prawa przysługują koronawirusowi SARS Cov2 ? Do czego ma prawa pandemia? Kto, kiedy te prawa ustalił? Pewnie w nocy na kolanie pisał i kolanem przepchnął przez zamknięte drzwi. Robi co chce, gdzie chce i to bez żadnych konsekwencji ten wirus. Opary tych absurdów których namnożyło się więcej, odurzają. Zaczynam już podejrzewać, że tego wirusa wyhodowała może polska polityczna opozycja, aby przeszkodzić obecnej władzy w przeprowadzeniu wyborów. Mogło tak być proszę państwa. A zatem wróćmy do zdrowego rozsądku, proszę. Zróbmy wiec, albo protest i poprośmy obecnie rządzące ugrupowanie aby zachowało się przyzwoicie i honorowo, niech objawi nam swoją empatię dla ludu w ten sposób że wykorzysta obecną pandemię aby odsunąć się od władzy. Więcej kultury obecna władzo, kiedy ktoś pcha się na stołek, trzeba umieć się zachować i ustąpić miejsca. Więcej przyzwoitości obecna władzo, kiedy wybucha pandemia i są ofiary śmiertelne, swoje ambicje polityczne odkłada się na bok i robi się miejsce na polityczne ambicje swoich przeciwników. Nie uczono was tego? Opary, wszędzie opary ... absurdów. A najlepiej jakby w obliczu pandemii obecna władza wycofała swojego kandydata. A ja chcę cukierka.