masc tygrysia to nic innego, niz balsam ziolowy - sprzedawana jest niemal w kazdej aptece. Moga byc pod roznymi nazwami: "Świątynia Niebios", "Maść smocza", "Smoczy ogień", "Maść żmijowa", "Tygrysi pazur", "Masc Kotek", "Japońska maść lecznicza" i wiele innych, to sa to po prostu nazwy producenta lub obiegowe (od rysunku na opakowaniu), a sklad jest bardzo podobny - wbrew nazwom, nie zawieraja zadnych produktow zwierzecych.

Balsamy moga miec rozne kolory, w zaleznosci od skladu. Slabsze, lagodniej dzialajace, przeznaczone sa do uzytku domowego, a mocniejsze do gabinetow masazu, bo potrzeba szybszego efektu i sa tez bardziej wydajne.

znam i uzywam masc tygrysia do masazu - jest to czysta botanika.