• Antoni Marczewski
    09.04.2012 21:59
    Bardzo smutne, że tak często artykuły o spadku liczebności zająca czy kuropatwy zawierają nieprawdę, co najczęściej wynika ze słabej orientacji autora w temacie i wysłuchaniu tylko jednej strony.

    Gawron żywi się pędrakami i innymi bezkręgowcami, a także pokarmem roślinnym. W żaden sposób nie zagraża zającom. Ochrona "drapieżników myszołowatych" (nie ma czegoś takiego - może chodzi o myszołowy) nie ma nic do rzeczy z liczebnością zajęcy, bowiem myszołowy prawie w ogóle nie polują na zające - zające w diecie myszołowów w większości przypadków to padlina pozostała po innych drapieżnikach lub osobniki, które zginęły potrącone przez samochód (dlatego tak często widuje się myszołowy na drzewach i słupach przydrożnych).

    Obawiam się, że Pan Pawlaczyk nie zna zasad funkcjonowania przyrodniczych organizacji pozarządowych, bo wtedy by wiedział, że ich priorytetem jest ochrona wszystkich gatunków i siedlisk, a nie "jednostek".

    Zastanawiające jest również to, że środowiska łowieckie przedstawiając negatywne zmiany w krajobrazie rolniczym przeważnie nie przedstawiają losu innych gatunków niż zając i kuropatwa. Jeśli gatunek nie jest łowny, nie może widać liczyć na równie duże zainteresowanie z ich strony.
  • Toczas
    10.04.2012 10:43
    Co ciekawe, jesli chodzi o lisy - sa masowo wybijane przez kola lowieckie, mysle ze w tym przypadku nawet wscieklizna zbierala mniejsze plony niz wspomniane kola. Tak wiec nie sadze zeby mialy tak duzy wplyw na liczebnosc.

    W moich okolicach - Woj. Lubelskie- caly rok widze zajace, szczegolnie wieczorem przy drogach. Obecnie przejechanie 20 km wioskami (przykadowo wczoraj w poniedzialek wielkanocny) wracajac do domu naliczylem ich conajmniej 10 na tak krotkim odcinku.

    Byc moze deficyty sa lokalnie ale biorac pod uwage ze wschod polski jest BARDZO ogolocony z dzikiej zwierzyny to i tak mozna bardzo duzo jej spotkac.
  • Aro
    10.04.2012 18:20
    Wczoraj w świąteczny poniedziałek poszedłem sobie na pola będąc na świętach u rodziny na wsi i widziałem 3 zające i stado saren. Więc nie w każdym rejonie jest źle.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg