W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.
Gawron żywi się pędrakami i innymi bezkręgowcami, a także pokarmem roślinnym. W żaden sposób nie zagraża zającom. Ochrona "drapieżników myszołowatych" (nie ma czegoś takiego - może chodzi o myszołowy) nie ma nic do rzeczy z liczebnością zajęcy, bowiem myszołowy prawie w ogóle nie polują na zające - zające w diecie myszołowów w większości przypadków to padlina pozostała po innych drapieżnikach lub osobniki, które zginęły potrącone przez samochód (dlatego tak często widuje się myszołowy na drzewach i słupach przydrożnych).
Obawiam się, że Pan Pawlaczyk nie zna zasad funkcjonowania przyrodniczych organizacji pozarządowych, bo wtedy by wiedział, że ich priorytetem jest ochrona wszystkich gatunków i siedlisk, a nie "jednostek".
Zastanawiające jest również to, że środowiska łowieckie przedstawiając negatywne zmiany w krajobrazie rolniczym przeważnie nie przedstawiają losu innych gatunków niż zając i kuropatwa. Jeśli gatunek nie jest łowny, nie może widać liczyć na równie duże zainteresowanie z ich strony.
W moich okolicach - Woj. Lubelskie- caly rok widze zajace, szczegolnie wieczorem przy drogach. Obecnie przejechanie 20 km wioskami (przykadowo wczoraj w poniedzialek wielkanocny) wracajac do domu naliczylem ich conajmniej 10 na tak krotkim odcinku.
Byc moze deficyty sa lokalnie ale biorac pod uwage ze wschod polski jest BARDZO ogolocony z dzikiej zwierzyny to i tak mozna bardzo duzo jej spotkac.