• jesienna
    26.03.2013 19:02
    jesienna
    Górale śmieją się z wszelkich regulaminów.

    Kilka razy w czasie wakacji przeszłam trasę do Morskiego oka i z powrotem. Ilość osób na wozie jest zgodna z regulaminem tylko na początku i końcu trasy (i to nie zawsze) po drodze zabiera się dodatkowych turystów.

    Wiek dzieci ocenia się "na oko", "na oko" więc bierze się 18 latka za 4 latka (słyszałam jak wozak sobie dowcipkował zabierając osobę doroslą, że "na oko" to ma lat 4)

    Widziałam też konie tak zmęczone, że potykały się co chwilę i zdawało się, że zaraz się zawrócą. Widziałam też konia wypiętego konia wyprowadzanego głęboko do lasu i konia z lasu doprowadzanego do tego wozu.(czemu - nie wiem, ale dla mnie to dziwne)

    Wiadomo, że weterynarze sprawdzający dobrostan zwierząt hodowlanych są korumpowani przez hodowców. przypuszczam, że w tym wypadku dzieją się podobne rzeczy (tu chodzi o naprawdę duże pieniądze).

    Być może te 300 koni straci życie.
    I tak prędzej czy później większość trafi do rzeźni -
    to tylko skrócenie cierpień.
    • Maluczki
      26.03.2013 19:40
      "Zieloni", jak sama nazwa wskazuje są zieloni na ogół ze wszystkiego. Moim zdaniem funkcjonują już tak jak sekta, albo szantażyści wymuszający okup za odstąpienie od ataków na wybraną ofiarę.
      Można by tę zapytać:Ile chcą wymusić od tych górali?
      Do Polski obecnie wprowadza się GMO. Jakoś nie słyszałem, aby jacyś "zieloni" się temu sprzeciwiali, choć zagrożenie dla przyrody jest gigantyczne. Firma Monsanto jest za silna żeby jej podskoczyć?
      • Plutek
        26.03.2013 23:20
        Ale bzdury bełkoczesz... Zieloni zatrzymali GMO i chociaż ich nie lubię, to trzeba im to przyznać. Maluczki, skup się na prawdzie, ona cię wyzwoli!
      • Plutek
        26.03.2013 23:23
        Jacy Ekolodzy??? Obrońcy Praw Zwierząt a nie ekolodzy! Ekologia to nauka, która zależności szuka, w przyrodzie oczywiście. Nawet w GN trzeba mieć jakąś podstawową wiedzę o świecie! Albo sobie słownik, czy encyklopedię kupcie...
        Żenada, te Wasze artykuły. Jako katolik czuję się poniżony, czasami to jakbym słuchał RM...
      • Maluczki
        27.03.2013 14:55
        Plutek, gdybyś słuchał RM, to byś wiedział że w zeszłym roku PO przeforsowała ustawę o dopuszczeniu do obrotu w Polsce nasion modyfikowanych genetycznie. Wiedziałbyś też że obecność produktów modyfikowanych genetycznie w żywności i w paszach jest w Polsce dopuszczona i nikt tego nie kontroluje.
        A "ekolodzy" zatrzymali GMO chyba na Marsie!
    • Tineczka
      26.03.2013 20:36
      A ja jechałam w tym roku końmi z 4 na prawdę małych dzieci. Chyba każde policzyli jako dorosłego. Po drodze był postój na picie, wszystko elegancko.
      Koniom nie będzie dobrze, bo Górale są uparci a ekolodzy też wcale nie chcą z nimi się dogadać, tylko pokazać, jacy oni ważni.
  • sqbanietz
    26.03.2013 19:59
    lata spędziłem na drodze do moka i jestem przerażony 'łasością' ludzi na pieniądze nawet kosztem zwierząt!!!! ta droga to doskonały przykład!!! dutki są najważniejsze!!! ech góralu czy ci nie żal? nie żal? nie żal!
  • amico
    26.03.2013 21:22
    Tym "ekologom" to już głupota bije do głowy! Wpierniczają się wszędzie, cieszyłbym się żeby tak dbali o ludzi jak o zwierzęta! Przecież człowiek to też cząsta ekologii. Teraz kazda gmina pisze nowele-programy opieki nad psami i kotami asygnując na te cele duże pieniądze. Te programy opiniuje wiele instytucji czyli...na marne idą tony papieru czyli wycinka wiele drzew i to wbrew ekologii! Z drugiej strony nie dba się o ludzi, którzy w poszukiwaniu jedzenia na codzień grzebią w śmietnikach! A pieniądze wydaje się czesto na "ekologiczne" bzdury!
  • karimenoi
    26.03.2013 22:14
    Maluczki,

    debata o GMO jest jedną z najgłośniejszych w ostatnich latach, jeśli nie słyszałeś o protestach ekologicznych, to świadczy tylko o Twojej niekompetencji.

    Mnie razi nazywanie każdego "ekologiem", co z maniakalną przyjemnością uprawiają dziennikarze. Obrońca zwierząt (w tym przypadku mówimy o tzw. dobrostanie) to nie jest ekolog! Ekolog zajmuje się relacjami między organizmami i ich środowiskiem, a nie dbaniem o dobrostan zwierząt gospodarskich! Przestańmy wreszcie wrzucać wszystkich do jednego wielkiego worka i zacznijmy precyzyjniej opisywać świat wokół nas.
  • Krzysiek
    27.03.2013 09:04
    Czy ci od koni, nie są podstawieni jako temat zastępczy - bowiem dzieje się na tych terenach coś znacznie ważniejszego - sprzedaż kolejki linowej na Kasprowy?
  • jesienna
    27.03.2013 19:59
    jesienna

    CZEMU NIKT NIE WIDZI, ŻE SAM TYTUŁ ARTYKUŁU

    ŚWIADCZ O KOMPLETNEJ IGNORANCJI AUTORA??

    Wypadałoby znać znaczenie nazw jakich się używa.



    FUNDACJA VIVA NIE JEST FUNDACJĄ EKOLOGICZNĄ.

    Nie zajmuje się chronieniem środowiska oraz dbaniem o bioróżnorodność i ratowaniem przed zagładą ginących gatunków roślin i dzikich zwierząt. (a tym właśnie zajmują się fundacje ekologiczne)



    Ze statutu fundacji.


    Akcja Dla Zwierząt zajmuje się walką o poprawienie losu zwierząt. Ten cel realizuje przez cały wachlarz działań - od reagowania w przypadkach znęcania się nad zwierzętami i prowadzenia spraw w sądach przeciwko ich oprawcom przez szkolenia instytucji państwowych aż po prowadzenie zakrojonych na szeroką skalę kampanii i akcji informacyjnych propagujących etyczne traktowanie zwierząt. Zachęca też do adopcji zwierząt ze schronisk oraz piętnuje niehumanitarne i nieetyczne praktyki firm i osób prywatnych.

  • Paweł
    01.04.2013 17:06
    Zła wola ludzi.Wystarczy wozy konne zaopatrzyć w baterie akumulatorów. Ładują się jazdą wdół a oddają energię jazdą do góry. Dodatkowo na dolnym postoju można akumulatory doładować. Nawet prymitywny człowiek w dzisiejszych czasach może to zrealizować technicznie. Konie będą pracować na luzie, turyści będą zadowoleni nie widząc wisiłku koni, przewoźnicy zarobią jak dotąd.W Polsce przebić się z rozsądkiem graniczy z cudem.
    • jesienna
      02.04.2013 13:09
      jesienna
      Była kiedyś propozycja by konie zastąpić samochodami o napędzie elektrycznym i bylo to jak najbardziej mozliwe do realizowania. Pewnie to o czym piszesz jest trudniejsze technicznie (jak zgrać prędkość samochodu i konia chociażby), ale pomysł rzeczywiście ciekawy.

      Pewnie górale, ktorzy twierdzą, że juz wożą ludzi na granicy opłacalności będą buntować się przeciw konieczności zainwestowania w takie rozwiązanie.
      Może gmina by im to sfinansowała chociaż w części?
  • woda
    14.07.2013 18:03
    Ekologu!!!!! Przedstaw się, pokaż twarz.Sam butelki po piwie zostawiasz w lesie i nie tylko.....Powiedz że chodzi ci tylko o kasę.KASA,KASA,KASA...
  • MODA
    14.07.2013 18:12
    To niech ekolodzy zapierzają za konie,ale będzie frajda, he, he, he
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg