W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.
Dlatego p. Anno, że jak podaje niemiecka Wikipedia:
"Das Wort Nazismus ist eine Kurzform des Ausdrucks Nationalsozialismus.Es wird seit spätestens 1933 verwendet" (mniej więcej: Słowo nazizm jest skróconą formą wyrażenia "narodowy socjalizm". Było używane najpóźniej od 1933 r.)
Słowo nazi było używane na określenie narodowego socjalisty (od Nationalsozialist – narodowy socjalista).
Sama ideologia narodowego socjalizmu zaś to twórcze przekształcenie marksizmu. Twórcze w ten sposób, że zamiast "narodu wybranego" jakim w marksizmie "internacjonalistycznym", miał być beznarodowy "proletariat" (z jego "uświadomioną" elitą, zwaną też "awangardą", czyli członkami Partii), narodem "wybranym" w narodowym socjalizmie miał być "Aryjczyk", z jego najczystszą formą czyli Niemcem.
Obie ideologie, narodowgo socjalizmu i socjalizmu międzynarodowego (socjalizmu demokratycznego, bolszewizmu) to tylko dwie odmiany społecznego darwinizmu: "wybrani" pożerają "nie wybranych".
Reszta w tych ideologiach to tylko dobrze skonstruowane (bo "naukowo") opakowanie, by lepiej się sprzedawało. Sprzedawało i tym wykształconym i tym nie wykształconym, tym młodym i tym nie młodym, tym z wielkich miast i tym ze wsi - zależnie od lokalnych warunków i "ducha czasów".
Obie ideologie mają swoje źródła w "beznarodowej" satanerii (której "widziałnym kościołem" są masonerie z różnymi charytatywnymi przybudówkami). Jak się bowiem przyjrzeć ideologom i działaczom, to albo oni sami albo gdzieś w tle kręcą się jacyś wpływowi "bracia w wierze" (jak sami o sobie powiadaja: dzieci wdowy).
Oba eksperymenty niezbyt się powiodły, choć naśladowców i kontynuatorów ciągle nie brak, więc dziś trwa kolejny eksperyment satanerii, teraz wg wzorca Gramsci'ego: pełzająca rewolucja kulturowa. Dewiacja transformowana w normalność, eutanazja, aborcja, róbta co chceta - to najbardziej widoczne jej objawy.
Pełzająca - bo jak gotowanie żaby: jak się wrzuci żabę do wrzątku to ona natychmiast z niego wyskoczy, a gdy się wrzuci do zimej wody i będzie powolutku podgrzewać, to nim się żaba obejrzy, to się ugotuje.
Mam nadzieję, że wyczerpująco ... :)
Czy tak kiedy się stanie w stosunku do socjalistów - 1944-1989?
Dlatego p. Anno, że jak podaje niemiecka Wikipedia:
"Das Wort Nazismus ist eine Kurzform des Ausdrucks Nationalsozialismus.Es wird seit spätestens 1933 verwendet" (mniej więcej: Słowo nazizm jest skróconą formą wyrażenia "narodowy socjalizm". Było używane najpóźniej od 1933 r.)
Słowo nazi było używane na określenie narodowego socjalisty (od Nationalsozialist – narodowy socjalista).
Sama ideologia narodowego socjalizmu zaś to twórcze przekształcenie marksizmu. Twórcze w ten sposób, że zamiast "narodu wybranego" jakim w marksizmie "internacjonalistycznym", miał być beznarodowy "proletariat" (z jego "uświadomioną" elitą, zwaną też "awangardą", czyli członkami Partii), narodem "wybranym" w narodowym socjalizmie miał być "Aryjczyk", z jego najczystszą formą czyli Niemcem.
Obie ideologie, narodowgo socjalizmu i socjalizmu międzynarodowego (socjalizmu demokratycznego, bolszewizmu) to tylko dwie odmiany społecznego darwinizmu: "wybrani" pożerają "nie wybranych".
Reszta w tych ideologiach to tylko dobrze skonstruowane (bo "naukowo") opakowanie, by lepiej się sprzedawało. Sprzedawało i tym wykształconym i tym nie wykształconym, tym młodym i tym nie młodym, tym z wielkich miast i tym ze wsi - zależnie od lokalnych warunków i "ducha czasów".
Obie ideologie mają swoje źródła w "beznarodowej" satanerii (której "widziałnym kościołem" są masonerie z różnymi charytatywnymi przybudówkami). Jak się bowiem przyjrzeć ideologom i działaczom, to albo oni sami albo gdzieś w tle kręcą się jacyś wpływowi "bracia w wierze" (jak sami o sobie powiadaja: dzieci wdowy).
Oba eksperymenty niezbyt się powiodły, choć naśladowców i kontynuatorów ciągle nie brak, więc dziś trwa kolejny eksperyment satanerii, teraz wg wzorca Gramsci'ego: pełzająca rewolucja kulturowa. Dewiacja transformowana w normalność, eutanazja, aborcja, róbta co chceta - to najbardziej widoczne jej objawy.
Pełzająca - bo jak gotowanie żaby: jak się wrzuci żabę do wrzątku to ona natychmiast z niego wyskoczy, a gdy się wrzuci do zimej wody i będzie powolutku podgrzewać, to nim się żaba obejrzy, to się ugotuje.
Mam nadzieję, że wyczerpująco ... :)