Relikty dwóch kościołów - barokowego murowanego i starszego drewnianego - to efekt prac archeologicznych prowadzonych w Gliwicach Czechowicach.
Trudno stwierdzić, co stało się z drewnianym kościołem. Być może spłonął, jak często się zdarzało. - Kościołów drewnianych na Górnym Śląsku mamy dużo, głównie z XVII w. Ten w Czechowicach mógł powstać już w II połowie XIV w. Świadczą o tym tutejsze znaleziska monet, co może oznaczać, że był tu cmentarz, a te lokowano przy kościołach. Tak po kawałku składamy historię tego miejsca - mówi archeolog.
W pracach natrafili też na pochówki - zwykle pojedyncze, ale zdarzały się podwójne, a nawet potrójny - osoby dorosłej i dwóch młodszych. Ofiary jakiejś epidemii? Nie wiadomo.
W ubiegłym roku odkryli również, że nieopodal mogła być siedziba rycerska. Teren ten zwrócił uwagę Radosława Zdaniewicza na mapach tworzonych na podstawie skanowania laserowego powierzchni ziemi, które pomagają w odkryciach archeologicznych. - Widoczny jest jako idealny okrąg. Natura nie tworzy takich rzeczy, widać, że maczał w tym kiedyś palce człowiek - mówi.
Zrobili wykopy sondażowe i rzeczywiście trafili na wiele fragmentów naczyń, kafli piecowych z okresu średniowiecza, monetę datowaną na I połowę XV w., fragmenty średniowiecznej broni - kordów, czyli krótkich mieczy. Przy jednym z nich boczna tarczka zabezpieczająca rękę jest w kształcie muszli św. Jakuba. Symbol ten pojawił się też na innych znaleziskach.
- Z roku na rok wychodzą nowe rzeczy, ten sezon na pewno nie jest ostatni, bo jest tu jeszcze co odkrywać - mówi archeolog. - Chcemy, żeby mieszkający tutaj ludzie wiedzieli, że historia ich miejscowości to nie jest ostatnie 100 czy 200 lat, ale jak się okazuje
I archeologom, i społecznikom - jak Andrzej Szelka, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Czechowic - zależy na poznaniu dziejów tego miejsca i upamiętnieniu ich, a także wpisaniu do rejestru zabytków województwa.
Akcja ta jest społeczna, w prace przy wykopach angażują się wolontariusze. Późniejsze badania, konserwacja i opracowania odbywają się już przy wsparciu finansowym Urzędu Miasta i Muzeum w Gliwicach.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.