W prowincji Barcelona, w Katalonii, na północnym wschodzie Hiszpanii odkryto pozostałości po obozowisku neandertalczyka sprzed 60 tys. lat. Naukowcy twierdzą, że miejsce to zamieszkiwała grupa myśliwych.
Prace wykopaliskowe w gminie Capellades prowadzi Kataloński Instytut Paleoekologii Ludzkiej i Ewolucji Społecznej (IPHES). W skład 20-osobowego zespołu weszli też badacze z Uniwersytetu Rovira i Virgili (URV) w katalońskiej Tarragonie.
Odkrycia dokonano na terenie złoża archeologicznego Abric Romani. Z pozostawionych śladów wynika, że obozowisko zajmowali neandertalscy łowcy zwierząt - sprecyzowali autorzy badań.
Archeolodzy zabezpieczyli tam m.in. pozostałości kości jeleni (m.in. fragmenty czaszek trzech osobników) i licznych narzędzi z kamienia łupanego. Kierująca zespołem Gema Chacon potwierdziła, że odnalezione tam narzędzia świadczą o dużej wiedzy neandertalczyków i potwierdzają ich umiejętności związane z obróbką kamienia.
Naukowcy potwierdzili też, że w obrębie obozowiska znajdowało się co najmniej 15 miejsc noclegowych.
W trakcie sierpniowych wykopalisk pozostałości obozowiska neandertalczyka odkryto na głębokości 10 metrów.
Marcin Zatyka (PAP)
zat/ zan/
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.