• Czloax
    18.05.2019 23:18
    Bzdura! SI jest fikcją, mżonką, którą od ponad 30lat zapowiadają, że już za chwilę... i nic. I pewnie tak już będzie. Coś jak Frankenstein. Chodzi i mówi a w wersji z de Niro nawet ma wrażliwość. Tyle że jedynie w filmie. W świecie fantazji. Trzeba rozróżnić fikcję od rzeczywistości. Dziś nie jest to już oczywiste. Ludzie w wiadomościach czytają co się wydarzyło... w serialu. Płakać czy śmiać się? Raczej płakać. Frakensteinowi w realu można przywiązać sznurki i tak go animować. Można też wmawiać publice, że zaraz zacznie sam chodzić, że o.., o.. już prawie zaczyna... i mijają kolejne dekady i okazuje się, że nic z tego. Od samego "afirmowania" trup chodzić nie zacznie. SI też nie zyskuje świadomości (jak u Arnolda w Terminatorze). Ani nawet cienia tej rzekomej sztucznej inteligencji nie przejawia, choć tyłu już ekspertów wypowiedziało w przestrzeń publiczną miliony zaklęć. Zasada Goebelsa jest błędna. Kłamstwo wypowiedziane 100 razy nie staje się prawdą ale co najwyżej za taką może zostać uznane. Ale to nie wystarczy by SI stało się faktem, drodzy oglądacze seriali.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg