Babia Góra
Babia Góra
Jak często, w chmurach
Andrzej Macura CC-SA 4.0

Niedźwiedź już nie śpi

Brak komentarzy: 0
PAP

publikacja 10.04.2019 11:33

W rejonie Babiej Góry w Beskidach przyroda budzi się z zimowego snu. Głuszce rozpoczęły gody zwane tokami; nie śpi już niedźwiedź - powiedział PAP Maciej Mażul z Babiogórskiego Parku Narodowego.

"Najbardziej tajemniczy ptak naszych lasów - głuszec, właśnie rozpoczął sezon godowy, czyli toki" - powiedział Maciej Mażul. Jak wyjaśnił, że wędrując po tych okolicach, można usłyszeć charakterystyczne dźwięki z tokowiska: klapanie, trelowanie, korkowanie i szlifowanie. Przyrodnik podkreślił, że w tym roku toki rozpoczęły się nieco później, gdyż zima trzyma dłużej. Mogą potrwać nawet do początków maja.

Głuszec to duży ptak z rodziny kurowatych. Samce, znacznie barwniejsze od samic, osiągają metr długości. Samice osiągają do 65 cm. Ptaki zamieszkują lasy północnej części Europy i Azji od Szkocji po środkową Syberię. W Polsce gatunek ten zagrożony jest wyginięciem. Okres godowy zwany tokowiskiem trwa od marca do maja. Podczas tokowania samce rozkładają ogon, wyciągają głowę, stroszą skrzydła i wydają niezbyt donośne odgłosy.

Według szacunków przyrodników populacja głuszców w rejonie Babiej Góry liczy ok. 35 osobników. "To trudno dokładnie określić. Zakładamy, że populacja jest stała i oscyluje wokół tej liczby" - powiedział Mażul.

Dostrzeżenie głuszców jest trudne. Ptaki stronią od uczęszczanych szlaków, chroniąc się w niedostępnych miejscach na granicy górnego regla, między borem świerkowym a kosodrzewiną.

Na samej Babiej Górze przyroda również budzi się po zimie. Na śniegu, w trudno dostępnym dla człowieka rejonie, zauważono tropy niedźwiedzia. "Jest już dość ciepło i niedźwiedź się wybudził. Śniegu jest jednak sporo, więc aby się pożywić, musi zejść w nieco niższe rejony gór. To prawdopodobnie dość młody osobnik" - powiedział Maciej Mażul. Niedźwiedź brunatny jest największym drapieżnikiem żyjącym w polskich lasach. Waży do 250-300 kg. Żyje średnio 20-25 lat. W Polsce jest pod całkowitą ochroną.

Przyrodnik podkreślił, że niedźwiedzie nie powodują zagrożenia dla turystów w rejonie Babiej Góry. "Ten osobnik wędrował z dala od szlaków. To zwierzę jest bardzo ruchliwe - może przejść na Słowację lub w rejon Policy. Jego areał osadniczy jest znacznie większy niż obszar Babiej Góry" - powiedział.

W partiach szczytowych najwyższej góry Beskidów utrzymuje się zimowa aura. Pokrywa śniegu sięga 2 m. "Babia Góra ma 1725 m npm. Dopóki nie będzie jakiejś burzy i konkretnych opadów deszczu, to śnieg szybko nie stopnieje - tym bardziej, że nocą występują przymrozki. () To jest, moim zdaniem, najpiękniejsza pora roku na Babiej Górze. U jej podnóża zaczyna się wiosna; są już liście czosnku niedźwiedziego i kwitną zawilce. Wchodząc wyżej - panuje zima" - powiedział Maciej Mażul.

Na północnych stokach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Wyzwolenie lawiny jest możliwe przy dużym obciążeniu na stromych stokach. Raczej nie zejdą samorzutnie.

Marek Szafrański

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona