Najbardziej narażone na nasilenie picia w pandemii są osoby, które wcześniej również spożywały dużo trunków.
Najbardziej narażone na nasilenie picia w pandemii są osoby, które wcześniej również spożywały dużo trunków.
istockphoto

Procenty w czasach wirusa

Jakub Jałowiczor

GN 26/2021

publikacja 01.07.2021 00:00

Wielu Polaków rozładowuje stres spowodowany lockdownem w sposób prosty i szkodliwy.

Blisko jedna trzecia Polaków deklaruje, że w czasie pandemii zmieniła obyczaje związane z alkoholem. Większa część tej grupy twierdzi, że pije mniej. Liczba sprzedanych w Polsce trunków była w 2020 r. niższa niż rok wcześniej. Jednak wielu Polaków zaczęło częściej używać alkoholu. – Sytuacja się zróżnicowała – zauważa prof. Krzysztof Wojcieszek ze Szkoły Wyższej Wymiaru Sprawiedliwości. – Z jednej strony wzrosło zapotrzebowanie na trunki u tych, którzy przeżywali gorsze emocje, będąc w izolacji. Z drugiej zniknęła duża część okazji towarzyskich. Ci, którzy wchodzili w czas pandemii ze skłonnością do nadmiernego picia, pili więcej. W sumie możemy mieć nie mniej kłopotów, bo problemy osób rozpędzonych w piciu będą się pogłębiały.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..