W walce z rosyjską armią ogromną siłą są hakerzy.
Ataki hakerów kojarzą się z żądleniem os. Od jednego ukłucia się nie umiera. Ale gdy następuje cios po ciosie, coraz trudniej funkcjonować. Są takie miejsca, gdzie użądlenie boli, lecz są i takie, które paraliżuje. A każde kolejne uderzenie jest większym upokorzeniem. No bo jak inaczej nazwać ujawnianie list agentów i współpracowników Rosji w poszczególnych krajach czy list z nazwiskami polityków, dziennikarzy i biznesmenów uległych władzy?
Żądlenie
Największą i chyba najbardziej rozpoznawalną grupą hakerską jest organizacja Anonymous. Nazywają siebie internetowymi aktywistami, a niektórzy mówią o nich „haktywiści”, od angielskiego słowa hack, czyli włamanie. Są grupą globalną i bardzo rozproszoną. Trudno powiedzieć, ilu liczą członków i czy w ogóle są organizacją, czy raczej łączy ich wspólny cel. Sprzeciwiają się państwowej korupcji i ograniczaniu wolności w internecie. Gdy rozpoczęła się inwazja na Ukrainę, Anonymous wypowiedzieli cyberwojnę Federacji Rosyjskiej. Całkiem dobrze im to wychodzi.
Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W Drodze Mlecznej wykryto gwiazdową czarną dziurę o rekordowo dużej masie
Astronomowie zapewniają, że miną one naszą planetę w bezpiecznej odległości.
Szympansy i bonobo rozpoznają widocznych na zdjęciach członków stada niewidzianych od ponad 25 lat.
Jak na razie jego jednym przedstawicielem jest osa Capitojoppa amazonica.
Wilki z obrożami telemetrycznymi pomagają ujawniać przypadki wyrzucania padliny w lesie.