Naukowcy: Z nudą w pracy trzeba umiejętnie postępować

Nuda w pracy zmniejsza koncentrację i wydajność. Najgorszy sposób radzenia sobie z nią to zmuszanie się do pracy - wskazują autorzy nowego badania.

Powołując się na wcześniejsze badania naukowcy z Uniwersytetu Notre Dame (USA) przypominają, że nuda w pracy pojawia się wyraźnie częściej, niż w innych okolicznościach. Ludzie, pracując, nudzą się średnio przez 10 godzin tygodniowo. Taki stan przytrafia się nawet astronautom. Jednak badacze wskazują, że popularna metoda tłumienia nudy przynosi spore szkody - przedłuża jej negatywne działanie, zmniejszając produktywność w dalszych zadaniach.

Wpływ tego stanu na ludzi i ich pracę sprawdzili w serii eksperymentów. W jednym z nich przeanalizowali informacje na temat rodzin, w których oboje pracujących partnerów wypełniało różnorodne ankiety w różnych porach dnia. Dzięki temu można było sprawdzić, jak nuda wpływa na koncentrację i produktywność. W kolejnych eksperymentach naukowcy sprawdzili, jak bardziej angażujące zadania pomagają zmniejszyć szkodliwy wpływ nudy. Okazało się, że pod jej wpływem umysł jeszcze przez dłuższy czas jest skłonny do błądzenia.

Jednocześnie najczęściej stosowana metoda - tłumienie nudy i zmuszanie się do pracy - dodatkowo przedłużało wpływ negatywnych skutków. Według naukowców takie podejście do nudy jest najbardziej dysfunkcyjne. Trzeba działać inaczej - podkreślają. Rozwiązanie może m.in. polegać na odpowiedniej organizacji zadań. Nudnych czynności raczej nie da się uniknąć, ale pomóc może ułożenie ich w odpowiedniej sekwencji, z uwzględnieniem całego okresu pracy.

"Długofalowe spojrzenie pomoże zminimalizować kumulatywne działanie nudy w ciągu dnia. Po nudnym zadaniu pracownik powinien zająć się czyś interesującym, co przywróci jego energię" - wyjaśnia prof. Casher Belinda, pierwszy autor pracy opublikowanej na łamach "Journal of Applied Psychology" (https://psycnet.apa.org/record/2024-46936-001).

Marek Matacz

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg