W Drodze Mlecznej wykryto gwiazdową czarną dziurę o rekordowo dużej masie
Astronomowie zapewniają, że miną one naszą planetę w bezpiecznej odległości.
Szympansy i bonobo rozpoznają widocznych na zdjęciach członków stada niewidzianych od ponad 25 lat.
Jak na razie jego jednym przedstawicielem jest osa Capitojoppa amazonica.
Wilki z obrożami telemetrycznymi pomagają ujawniać przypadki wyrzucania padliny w lesie.
Ogrzewam całe życie węglem, bo na nic lepszego mnie nie stać. Zawsze myślałem, że komin ma kopcić, a ja mam się umorusać po uszy i gnić w kotłowni, bo tak po prostu jest. Dopiero jak zajrzałem do internetu, trafiłem na stronę czyste ogrzewanie.pl (http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic), poczytałem i spróbowałem palić według tej metody. SZOK!!1 Jak mi szczęka wypadła wtedy, to do dziś jej nie znalazłem!! Kiedyś wiadro węgla paliło się u mnie pół dnia, a rozpalając tyle samo od góry miałem ciepło przez ponad dobę - a w kotłowni jestem 2-3 razy w tym czasie! Węgiel rozpalony opisaną tam metodą daje mniej dymu z komina niż dwóch chłopa z kiepami w zębach. Po pierwszym sezonie, jeszcze bez specjalnej wprawy, spaliłem 3 tony węgla zamiast pięciu, mimo że zima lżejsza nie była. Żaden ekolog jeszcze dla mnie tyle dobrego nie zrobił, ile ja zrobiłem dla ekologii ucząc się palić jak należy. Jak to możliwe, że ludzie o tym nie wiedzą?!/!
Ale do tego musi wymrzeć pokolenie homo-sovieticus, których oburza wszelkie donoszenie...
Dlaczego wciąż się lakonicznie informuje, a nie szkoli?
A może np Pan w swoim sąsiedztwie pół żartem pół seri zacznie o tym wszystkim "oszczędzającym" znajomym mówić. Jedna jaskółka wiosny nie czyni?. Nie ale ją zapowiada. A ocean składa się z samych kropli. I proszę ile wody.
Dlaczego wciąż się lakonicznie informuje, a nie szkoli?
A może np Pan w swoim sąsiedztwie pół żartem pół seri zacznie o tym wszystkim "oszczędzającym" znajomym mówić. Jedna jaskółka wiosny nie czyni?. Nie ale ją zapowiada. A ocean składa się z samych kropli. I proszę ile wody.
Polecam zapoznać się z filmem:
http://www.youtube.com/watch?v=nMwDE_DMRPw
W 1990 roku, w Polsce podobno było 5 mln samochodów, a obecnie mamy 26 mln samochodów. Każdy samochód wypuszcza więcej spalin niż piec ogrzewający jednorodzinny dom. Ten smród jakoś nikomu nie przeszkadza.
Poza tym na Śląsku już dawno mogło być ogrzewanie domów gazem, ale dzięki wypuszczaniu metanu i gazu koksowniczego do atmosfery, a także dzięki Donkowi z Waldim, którzy postanowili za pomocą gazu (najdroższy na świecie)sponsorować Putina, to kopcimy węglem, choć węgiel też można zgazyfikować.
26 mln samochodów o przeciętnej pojemności 1500cm sześc. przy trzech tys. obr/min, to około 270 kubików spalin na godzinę z jednego samochodu. Powiedzmy że w ciągłym ruchu jest około 10 mln samochodów, to mamy 2700000000 kubików smrodu na godzinę w całej Polsce.
Najgorszy smród wypuszczają tiry, ale to się nie liczy, najważniejsze jest, aby kasa szła do właściwej kieszeni.
Ale ciemnota w narodzie!
Urzędowo można przepchnąć każdą ustawę, na przykład że ślimak to ryba(zeszłoroczna ustawa UE).
Nie rozumiesz, że oni mają gdzieś jakieś tam zapylenia i ocieplanie klimatu, które nie istnieje. Im chodzi jedynie o kasę i trudno w to uwierzyć, ale kasę wyciśniętą z Polaczków, bo France chcą nam sprzedawać elektrownie atomowe, a Rosja gaz i ropę.