Podczas zimy warto dokarmiać ptaki, ale trzeba to robić regularnie. Do karmników najlepiej wsypywać nasiona słonecznika, dyni, lnu, proso, pszenicę czy owies - zalecają ornitolodzy z Towarzystwo Badań i Ochrony Przyrody w Kielcach.
Roman Maniarski wyjaśnił w rozmowie z PAP, że ptaki nie radzą sobie podczas panujących obecnie dużych mrozów. Towarzystwo otrzymuje sygnały o zamarzniętych ptakach.
Według Joanny Przybylskiej, najlepszym pokarmem dla ptaków jest ziarno. Pokruszone białe pieczywo nie powinno być podstawą ptasiej stołówki. Sikory można karmić słoniną lub mieszanką nasion w stopionym łoju.
"Pokarm należy wykładać regularnie, w takich ilościach, jakie na bieżąco znikają w ptasich dziobach. Zepsute, przemoczone czy zamarznięte jedzenie może wyrządzić ptakom więcej szkody niż pożytku. Ptaki nie radzą sobie z solą, w żadnym wypadku nie częstujmy ich więc resztkami z naszych posiłków" - wyjaśniła.
Jak podkreśliła, przyzwyczajenie ptaków do stołówki to odpowiedzialność. "Jeśli mamy w planach wyjazd albo nie ufamy swojej pamięci, lepiej nie narażać ptaków na czekanie przy pustym stole" - zaznaczyła.
W karmniku gromadzą się ptaki różnych gatunków, które w naturalnych warunkach nie miałyby ze sobą kontaktu. Regularne sprzątanie zmniejsza ryzyko rozprzestrzeniania się chorób. Ptasią stołówkę urządzić należy w miejscu niedostępnym dla kotów. W pobliżu powinny znajdować się krzewy lub drzewa, w których ptaki mogą schronić się przed atakiem drapieżnika.
To jedno z miejsc najlepiej pokazujących, jak promieniowanie oddziałuje na międzygwiezdną materię.
W czwartek przypadał Światowy Dzień Przeciwdziałania Malarii.
Szympansy i bonobo rozpoznają widocznych na zdjęciach członków stada niewidzianych od ponad 25 lat.
Jak na razie jego jednym przedstawicielem jest osa Capitojoppa amazonica.
Wilki z obrożami telemetrycznymi pomagają ujawniać przypadki wyrzucania padliny w lesie.