Dlatego p. Anno, że jak podaje niemiecka Wikipedia:
"Das Wort Nazismus ist eine Kurzform des Ausdrucks Nationalsozialismus.Es wird seit spätestens 1933 verwendet" (mniej więcej: Słowo nazizm jest skróconą formą wyrażenia "narodowy socjalizm". Było używane najpóźniej od 1933 r.)
Słowo nazi było używane na określenie narodowego socjalisty (od Nationalsozialist – narodowy socjalista).
Sama ideologia narodowego socjalizmu zaś to twórcze przekształcenie marksizmu. Twórcze w ten sposób, że zamiast "narodu wybranego" jakim w marksizmie "internacjonalistycznym", miał być beznarodowy "proletariat" (z jego "uświadomioną" elitą, zwaną też "awangardą", czyli członkami Partii), narodem "wybranym" w narodowym socjalizmie miał być "Aryjczyk", z jego najczystszą formą czyli Niemcem.
Obie ideologie, narodowgo socjalizmu i socjalizmu międzynarodowego (socjalizmu demokratycznego, bolszewizmu) to tylko dwie odmiany społecznego darwinizmu: "wybrani" pożerają "nie wybranych".
Reszta w tych ideologiach to tylko dobrze skonstruowane (bo "naukowo") opakowanie, by lepiej się sprzedawało. Sprzedawało i tym wykształconym i tym nie wykształconym, tym młodym i tym nie młodym, tym z wielkich miast i tym ze wsi - zależnie od lokalnych warunków i "ducha czasów".
Obie ideologie mają swoje źródła w "beznarodowej" satanerii (której "widziałnym kościołem" są masonerie z różnymi charytatywnymi przybudówkami). Jak się bowiem przyjrzeć ideologom i działaczom, to albo oni sami albo gdzieś w tle kręcą się jacyś wpływowi "bracia w wierze" (jak sami o sobie powiadaja: dzieci wdowy).
Oba eksperymenty niezbyt się powiodły, choć naśladowców i kontynuatorów ciągle nie brak, więc dziś trwa kolejny eksperyment satanerii, teraz wg wzorca Gramsci'ego: pełzająca rewolucja kulturowa. Dewiacja transformowana w normalność, eutanazja, aborcja, róbta co chceta - to najbardziej widoczne jej objawy.
Pełzająca - bo jak gotowanie żaby: jak się wrzuci żabę do wrzątku to ona natychmiast z niego wyskoczy, a gdy się wrzuci do zimej wody i będzie powolutku podgrzewać, to nim się żaba obejrzy, to się ugotuje.
>>Dokument filmowy "W imię rasy i nauki" pokazuje twarze sprawców zbrodni, ujawnia ich imiona i nazwiska.<< Czy tak kiedy się stanie w stosunku do socjalistów - 1944-1989?
Dlatego p. Anno, że jak podaje niemiecka Wikipedia:
"Das Wort Nazismus ist eine Kurzform des Ausdrucks Nationalsozialismus.Es wird seit spätestens 1933 verwendet" (mniej więcej: Słowo nazizm jest skróconą formą wyrażenia "narodowy socjalizm". Było używane najpóźniej od 1933 r.)
Słowo nazi było używane na określenie narodowego socjalisty (od Nationalsozialist – narodowy socjalista).
Sama ideologia narodowego socjalizmu zaś to twórcze przekształcenie marksizmu. Twórcze w ten sposób, że zamiast "narodu wybranego" jakim w marksizmie "internacjonalistycznym", miał być beznarodowy "proletariat" (z jego "uświadomioną" elitą, zwaną też "awangardą", czyli członkami Partii), narodem "wybranym" w narodowym socjalizmie miał być "Aryjczyk", z jego najczystszą formą czyli Niemcem.
Obie ideologie, narodowgo socjalizmu i socjalizmu międzynarodowego (socjalizmu demokratycznego, bolszewizmu) to tylko dwie odmiany społecznego darwinizmu: "wybrani" pożerają "nie wybranych".
Reszta w tych ideologiach to tylko dobrze skonstruowane (bo "naukowo") opakowanie, by lepiej się sprzedawało. Sprzedawało i tym wykształconym i tym nie wykształconym, tym młodym i tym nie młodym, tym z wielkich miast i tym ze wsi - zależnie od lokalnych warunków i "ducha czasów".
Obie ideologie mają swoje źródła w "beznarodowej" satanerii (której "widziałnym kościołem" są masonerie z różnymi charytatywnymi przybudówkami). Jak się bowiem przyjrzeć ideologom i działaczom, to albo oni sami albo gdzieś w tle kręcą się jacyś wpływowi "bracia w wierze" (jak sami o sobie powiadaja: dzieci wdowy).
Oba eksperymenty niezbyt się powiodły, choć naśladowców i kontynuatorów ciągle nie brak, więc dziś trwa kolejny eksperyment satanerii, teraz wg wzorca Gramsci'ego: pełzająca rewolucja kulturowa. Dewiacja transformowana w normalność, eutanazja, aborcja, róbta co chceta - to najbardziej widoczne jej objawy.
Pełzająca - bo jak gotowanie żaby: jak się wrzuci żabę do wrzątku to ona natychmiast z niego wyskoczy, a gdy się wrzuci do zimej wody i będzie powolutku podgrzewać, to nim się żaba obejrzy, to się ugotuje.
"87 Żydów - mężczyzn i kobiet" Sprawa jest znana od dawna, było ich więcej : 79 Żydów, 2 Polaków, 4 Azjatów i 30 Żydówek, vide Stanisław Sterkowicz "Zbrodnie hitlerowskiej medycyny" 1981 i późniejsze wydania
Dlatego p. Anno, że jak podaje niemiecka Wikipedia:
"Das Wort Nazismus ist eine Kurzform des Ausdrucks Nationalsozialismus.Es wird seit spätestens 1933 verwendet" (mniej więcej: Słowo nazizm jest skróconą formą wyrażenia "narodowy socjalizm". Było używane najpóźniej od 1933 r.)
Słowo nazi było używane na określenie narodowego socjalisty (od Nationalsozialist – narodowy socjalista).
Sama ideologia narodowego socjalizmu zaś to twórcze przekształcenie marksizmu. Twórcze w ten sposób, że zamiast "narodu wybranego" jakim w marksizmie "internacjonalistycznym", miał być beznarodowy "proletariat" (z jego "uświadomioną" elitą, zwaną też "awangardą", czyli członkami Partii), narodem "wybranym" w narodowym socjalizmie miał być "Aryjczyk", z jego najczystszą formą czyli Niemcem.
Obie ideologie, narodowgo socjalizmu i socjalizmu międzynarodowego (socjalizmu demokratycznego, bolszewizmu) to tylko dwie odmiany społecznego darwinizmu: "wybrani" pożerają "nie wybranych".
Reszta w tych ideologiach to tylko dobrze skonstruowane (bo "naukowo") opakowanie, by lepiej się sprzedawało. Sprzedawało i tym wykształconym i tym nie wykształconym, tym młodym i tym nie młodym, tym z wielkich miast i tym ze wsi - zależnie od lokalnych warunków i "ducha czasów".
Obie ideologie mają swoje źródła w "beznarodowej" satanerii (której "widziałnym kościołem" są masonerie z różnymi charytatywnymi przybudówkami). Jak się bowiem przyjrzeć ideologom i działaczom, to albo oni sami albo gdzieś w tle kręcą się jacyś wpływowi "bracia w wierze" (jak sami o sobie powiadaja: dzieci wdowy).
Oba eksperymenty niezbyt się powiodły, choć naśladowców i kontynuatorów ciągle nie brak, więc dziś trwa kolejny eksperyment satanerii, teraz wg wzorca Gramsci'ego: pełzająca rewolucja kulturowa. Dewiacja transformowana w normalność, eutanazja, aborcja, róbta co chceta - to najbardziej widoczne jej objawy.
Pełzająca - bo jak gotowanie żaby: jak się wrzuci żabę do wrzątku to ona natychmiast z niego wyskoczy, a gdy się wrzuci do zimej wody i będzie powolutku podgrzewać, to nim się żaba obejrzy, to się ugotuje.
Mam nadzieję, że wyczerpująco ... :)
Czy tak kiedy się stanie w stosunku do socjalistów - 1944-1989?
Dlatego p. Anno, że jak podaje niemiecka Wikipedia:
"Das Wort Nazismus ist eine Kurzform des Ausdrucks Nationalsozialismus.Es wird seit spätestens 1933 verwendet" (mniej więcej: Słowo nazizm jest skróconą formą wyrażenia "narodowy socjalizm". Było używane najpóźniej od 1933 r.)
Słowo nazi było używane na określenie narodowego socjalisty (od Nationalsozialist – narodowy socjalista).
Sama ideologia narodowego socjalizmu zaś to twórcze przekształcenie marksizmu. Twórcze w ten sposób, że zamiast "narodu wybranego" jakim w marksizmie "internacjonalistycznym", miał być beznarodowy "proletariat" (z jego "uświadomioną" elitą, zwaną też "awangardą", czyli członkami Partii), narodem "wybranym" w narodowym socjalizmie miał być "Aryjczyk", z jego najczystszą formą czyli Niemcem.
Obie ideologie, narodowgo socjalizmu i socjalizmu międzynarodowego (socjalizmu demokratycznego, bolszewizmu) to tylko dwie odmiany społecznego darwinizmu: "wybrani" pożerają "nie wybranych".
Reszta w tych ideologiach to tylko dobrze skonstruowane (bo "naukowo") opakowanie, by lepiej się sprzedawało. Sprzedawało i tym wykształconym i tym nie wykształconym, tym młodym i tym nie młodym, tym z wielkich miast i tym ze wsi - zależnie od lokalnych warunków i "ducha czasów".
Obie ideologie mają swoje źródła w "beznarodowej" satanerii (której "widziałnym kościołem" są masonerie z różnymi charytatywnymi przybudówkami). Jak się bowiem przyjrzeć ideologom i działaczom, to albo oni sami albo gdzieś w tle kręcą się jacyś wpływowi "bracia w wierze" (jak sami o sobie powiadaja: dzieci wdowy).
Oba eksperymenty niezbyt się powiodły, choć naśladowców i kontynuatorów ciągle nie brak, więc dziś trwa kolejny eksperyment satanerii, teraz wg wzorca Gramsci'ego: pełzająca rewolucja kulturowa. Dewiacja transformowana w normalność, eutanazja, aborcja, róbta co chceta - to najbardziej widoczne jej objawy.
Pełzająca - bo jak gotowanie żaby: jak się wrzuci żabę do wrzątku to ona natychmiast z niego wyskoczy, a gdy się wrzuci do zimej wody i będzie powolutku podgrzewać, to nim się żaba obejrzy, to się ugotuje.
Mam nadzieję, że wyczerpująco ... :)