Nauka nie ma dostępu do tego, co przekracza zmysły. To normalne - mówi o miłości jako o uczuciu, jeszcze od jego strony fizjologicznej. To też jest potrzebne, należy tylko pamiętać, że na tym świat się nie kończy.
Miłość to postawa ofiarowania siebie.Tak jak zrobił to Jezus oddajac zycie za nas. Miłość to przede wszystkim bardzo ciężka praca i tego wielu nie rozumie i mamy coraz wiecej rozwodow.
Miłość to nie zmysłowość.