W rejonie Babiej Góry w Beskidach pojawia się niedźwiedź brunatny, który może być niebezpieczny dla turystów - ostrzega Maciej Mażul z Babiogórskiego Parku Narodowego. Zwierzę nie zapadło w zimowy sen i poszukuje pożywienia. Jest głodny i przez to może być groźny.
Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego tropią niedźwiedzia, który w środę zaatakował drwali pracujących w okolicach Łysej Polany. Wcześniej ten sam niedźwiedź zaatakował pracowników leśnych po słowackiej stronie Tatr.
Po pierwszych tegorocznych przymrozkach w Bieszczadach w sen zimowy zapadły żyjące tam gady, popielice i nietoperze. Na zimowanie ze Skandynawii przyleciały też m.in. jery i myszołowy włochate. Nadal aktywne są niedźwiedzie.
Archeolodzy zakończyli pierwszy etap prac odkrywkowych na jednym z dwóch kurhanów zlokalizowanych w lesie w Sopocie. Ustalono wstępnie, że obiekt pochodzi z I-II wieku n.e. Badanie kurhanu będzie kontynuowane latem 2016 r.
Tropy co najmniej kilkunastu niedźwiedzi zauważyli w ostatnich dniach leśnicy w Bieszczadach. Wędrujące i bawiące się drapieżniki zarejestrowało także kilka fotopułapek. Przebudzone z zimowej drzemki drapieżniki mogą być groźne dla ludzi - ostrzegają leśnicy.
Wysiłki laicyzacyjne władz PRL działały jak kropla drążąca skałę - doprowadziły do pewnych przemian w świadomości zbiorowej i jednostkowej, a niektóre z wówczas zapoczątkowanych zwyczajów są kontynuowane do dziś - wskazują Łucja Marek i Monika Bortlik-Dźwierzyńska.
Tablet czy komputer są dziś dla dzieci tak samo atrakcyjne jak kiedyś żołnierzyki czy lalki. A nawet bardziej, bo tradycyjne zabawki są przez nie wypierane. Tylko czy to dobrze?
Ukradł komputer, a złośliwi twierdzą, że zamiast uczyć się tańczyć, mógł więcej czasu poświęcić informatyce.
Prosto, główną alejką warszawskiego zoo. Potem przy fokach w prawo. I znów prosto, aż do ptaszarni. Z tyłu budynek, całkiem niepozorny. Oto i szpital. Dla pierzastych.