"Czas mamuta" - to wystawa o ssakach żyjących w epoce lodowcowej na obecnym terytorium Polski - prezentuje ją do połowy czerwca Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu. Ekspozycję przygotował Państwowy Instytut Geologiczny.
W ciągu dwóch lat, dzięki rozwojowi inżynierii genetycznej, można będzie przywrócić do życia mamuty, a raczej niby-mamuty, będące hybrydami słonia i mamuta - czytamy na stronie internetowej amerykańskiego projektu Woolly Mammoth Revival.
Morski drapieżnik, którego szkielet, w tym dużą część czaszki, odkryto w 2010 r. w Nevadzie w USA, polował na zdobycz tak dużą, jak on sam - doszli do wniosku naukowcy z międzynarodowego zespołu.
Kości dużego szczura nieznanego wcześniej gatunku odkryto w Timorze Wschodnim - informuje serwis EurekAlert. Zdaniem odkrywców, był to największy szczur, jaki kiedykolwiek żył na Ziemi. Według szacunków ważył ok. sześciu kilogramów.
Wirus grypy nie umiera po zakończeniu sezonu infekcyjnego w strefach klimatu umiarkowanego. W poszukiwaniu lepszych warunków przemieszcza się do Ameryki Południowej - informują amerykańscy naukowcy na łamach magazynu "PLoS Pathogens".
Ślady dinozaurów, które odkryto w Górach Świętokrzyskich, pochodzą sprzed 250 mln lat i są starsze o dziewięć mln lat od najstarszych znanych pozostałości tych zwierząt - informują odkrywcy na łamach najnowszego numeru "Proceedings of the Royal Society B".
Dinozaury mogły być pierwszymi zwierzętami na Ziemi, które miały wszy - informują naukowcy na łamach "Biology Letters".
Różnorodność biologiczna pozwala na utrzymanie równowagi w przyrodzie. Cele przyświecające ochronie bioróżnorodności mają wymiar przede wszystkim przyrodniczy, ale również kulturowy, społeczny i ekonomiczny.
Nadleśnictwie Kolbuszowa (Podkarpackie) posadzono 300 sadzonek wawrzynka główkowego - rośliny zagrożonej wyginięciem i symbolu Puszczy Sandomierskiej. W akcji pomagali m.in. specjaliści z arboretum leśnego w Stradomi.
Specjalne hotele dla dziko żyjących pszczół, trzmieli i innych owadów zapylających zaczną od marca powstawać w całym kraju. Dzięki nim owady mają sobie lepiej radzić w dużych miastach, bo teraz brakuje tam miejsc, w których mogłyby się schronić i rozmnażać.