Był gigantyczny, a jego szpony mogły rozszarpać wszystko. Wyginął w XVII wieku, choć spekuluje się, że kilka żywych okazów może znajdować się w Parku Narodowym Westland.
Nowozelandzkie moa olbrzymie wyginęły na skutek polowań Maorysów, a nie zmian klimatu - informują naukowcy na łamach "Quaternary Science Reviews".