Rosyjski statek kosmiczny Sojuz z dwoma Rosjanami i Amerykaninem wystartował we wtorek z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie w dwudniowy lot ku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Po dziewięciu minutach statek zgodnie z planem znalazł się na orbicie.
Start statku TMA-04M był odroczony o ponad miesiąc z powodu problemów z kadłubem. W skład załogi weszli: astronauta NASA Joseph Acaba, weteran lotów Giennadij Padałka, który w sumie spędził na orbicie 585 dni i ma na koncie kilka spacerów kosmicznych, oraz Siergiej Rewin, dla którego to pierwszy lot. Wszyscy trzej pozostaną na stacji ponad cztery miesiące.
Dołączą oni do Rosjanina Olega Kononienki, Amerykanina Dona Pettita i Holendra Andre Kuipersa, którzy przebywają na orbicie od grudnia 2011 roku.
Od czasu wycofania z eksploatacji amerykańskich wahadłowców USA są uzależnione od rosyjskich statków i płacą za lot na ISS ok. 50 mln dolarów od osoby. Nie przewiduje się wznowienia misji amerykańskich wahadłowców przed 2015 rokiem. (PAP)
Rola prawidłowo funkcjonującego nosa jest ogromna, z czego na ogół nie zdajemy sobie sprawy.
Nagłe topnienie wiecznej zmarzliny intensyfikuje emisje CO2 z gleby i napędza zmiany klimatyczne.
Szympansy i bonobo rozpoznają widocznych na zdjęciach członków stada niewidzianych od ponad 25 lat.
Jak na razie jego jednym przedstawicielem jest osa Capitojoppa amazonica.
Wilki z obrożami telemetrycznymi pomagają ujawniać przypadki wyrzucania padliny w lesie.