Uczeni z Baltimore mają już czym skutecznie, bezpiecznie i estetycznie zastąpić zniszczoną tkankę mięśniową i podskórną. Wynaleźli żel, który działa jak żelazobeton i gąbka zarazem.
To zadziwiające, ale największym problemem współczesnej chirurgii nie jest już wstawienie człowiekowi konkretnego, nawet sporego, narządu. Bądź to uszkodzonego, bądź chorego od urodzenia. Nerka, serce, wątroba, kość czy staw – tu dostępne są albo coraz doskonalsze protezy, albo narządy zdatne do przeszczepu. Coraz częściej na rzecz odtwarzania narządów pracują też drukarki 3D i hodowle tkankowe. Dzięki tym ostatnim można myśleć coraz bardziej o realnym odtwarzaniu niewielkich narządów (np. wysepek trzustkowych, sporych fragmentów skóry, wątroby) z komórek macierzystych samego pacjenta. A więc dla niego bezpiecznych, bo własnych. Ryzyko odrzucenia takie przeszczepu jest zerowe. Wyzwaniem coraz częściej nie jest wymiana czegokolwiek. Wyzwaniem jest wypełnienie sporych rozmiarów „dziury” po wypadku czy operacji, w czasie której konieczne było usunięcie tkanki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nagłe topnienie wiecznej zmarzliny intensyfikuje emisje CO2 z gleby i napędza zmiany klimatyczne.
Potwierdzono, że w mózgu jest ośrodek sterujący reakcjami immunologicznymi.
To kolejny krok "coraz bardziej wyrafinowanego chińskiego programu kosmicznego".
Szympansy i bonobo rozpoznają widocznych na zdjęciach członków stada niewidzianych od ponad 25 lat.
Jak na razie jego jednym przedstawicielem jest osa Capitojoppa amazonica.
Wilki z obrożami telemetrycznymi pomagają ujawniać przypadki wyrzucania padliny w lesie.