Ciepło–zimno: czy możemy wspomóc własną termoregulację?

Choć mamy wbudowany genialny system regulacji ciepła ciała, zakres jego działania ma swoje granice. Czy możemy go wspomóc?

Pamiętacie popularną grę ciepło–zimno? Jeden z uczestników ukrywa przedmiot, a drugi go szuka. Gdy zbliża się do poszukiwanej rzeczy, dostaje komunikat, że jest coraz cieplej, gdy się oddala – słyszy: „zimno”. Czasami szybkie odwrócenie się i jeden krok sprawiają, że ze strefy zimnej uczestnik zabawy wpada do gorącej. Ostatnio coraz częściej takich gwałtownych zmian temperatur doświadczamy w prawdziwym życiu. Po zimnym początku sierpnia przyszły nieznośne upały w połowie miesiąca. Bywa, że z dnia na dzień słupek rtęci pokazuje kilkunastostopniową różnicę. Jak ciało radzi sobie z takimi skokami temperatury? I czy możemy wspomóc organizm w ich przechodzeniu? Tak, ale nie zawsze w oczywisty sposób.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg