Teraz rozumiem dlaczego ślimaczy się budowa autostrad - w trosce o żaby. I wolontariuszy. O nich może nawet bardziej. Jakiż to horror byłby, gdyby tak zaczęli żabki przez autostrady przenosić! Aż strach pomyśleć.
Nasz rząd to jednak nadzwyczaj ludzki rząd, wrażliwy na krzywdę gadów i płazów, wrażliwy na krzywdę ludzi. I jaki skromny, wcale się tym nie chwali.
Teraz rozumiem dlaczego ślimaczy się budowa autostrad - w trosce o żaby. I wolontariuszy. O nich może nawet bardziej. Jakiż to horror byłby, gdyby tak zaczęli żabki przez autostrady przenosić! Aż strach pomyśleć.
Nasz rząd to jednak nadzwyczaj ludzki rząd, wrażliwy na krzywdę gadów i płazów, wrażliwy na krzywdę ludzi. I jaki skromny, wcale się tym nie chwali.