Aż o 2751 zwiększył się w ciągu doby bilans ofiar śmiertelnych epidemii koronawirusa w Stanach Zjednoczonych - wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Łącznie w USA z powodu COVID-19 zmarło 44 845 osób.
Wysokościowy obrzęk płuc w ostatecznym stadium był przyczyną zgonu Tomasza Mackiewicza na ośmiotysięczniku Nanga Parbat - uważa kierownik oddziału ratunkowego i medycyny wysokogórskiej szpitala w Sallanches dr Frederic Champly, po rozmowie z Francuzką Elisabeth Revol.
Brazylia odnotowała w środę 1269 dodatkowych zgonów z powodu COVID-19, oficjalna liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła do 46 510, najwięcej na świecie po Stanach Zjednoczonych.
W Moskwie odnotowano w ciągu ostatniej doby 114 zgonów na Covid-19 - to najwięcej od początku pandemii. Poprzednia najwyższa liczba zgonów w ciągu doby zarejestrowana została 25 czerwca, gdy zmarło 98 osób. Dane te podał w niedzielę sztab ds. walki z epidemią.
Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 12 107 osób, zmarło 168 osób. To najwięcej zakażeń i zgonów od początku epidemii - podał w czwartek resort zdrowia.
Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 11 483 osób; zmarło 283 chorych - podało w niedzielę Ministerstwo Zdrowia.
Zgony osób w pełni zaszczepionych stanowią niecałe 2 proc. wszystkich zarejestrowanych zgonów na COVID-19 od początku czerwca 2021 r. - wynika z danych resortu zdrowia przesłanych PAP.
Nareszcie mniej zgonów z powodu Covid 19.
Bilans ofiar śmiertelnych epidemii koronawirusa wzrósł w Stanach Zjednoczonych w ciągu ostatnich 24 godzin o 1209 - wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa (JHU) w Baltimore.
Wtorkowe dane Ministerstwa Zdrowia mówią o 435 nowych, potwierdzonych badaniami laboratoryjnymi zakażeniach koronawirusem i o kolejnych 22 zgonach. W sumie potwierdzono dotąd 4848 przypadków i 129 zgonów.