Organów do przeszczepów zawsze było mniej niż potrzebujących. Od lat jednak sytuacja staje się coraz trudniejsza. Właśnie wszczepiono człowiekowi świńskie serce.
Ta historia brzmi jak z horroru. Jednak gdy bliżej się jej przyjrzeć, można stwierdzić, że horrorem chyba jeszcze nie jest. Jeszcze. Co nie znaczy, że w każdej chwili nie może się nim stać.
Na jednej z indonezyjskich wysp (konkretnie na Celebes) odkryto najstarsze znane malowidło naskalne.
Przeciwko wirusowi afrykańskiego pomoru świń (ASF) nie ma skutecznej szczepionki. Kluczowe jest wczesne zgłaszanie wszystkich podejrzeń choroby u świń i ścisła kontrola uboju. Wirus ASF nie jest groźny dla ludzi - powiedział PAP dr Tadeusz Jakubowski z SGGW.
W przyszłości to zwierzęta będą dostarczały nam organów na przeszczepy. Próby przeszczepiania np. serca świni człowiekowi nie powiodły się, więc naukowcy chcą wyhodować ludzkie serce w ciele świni.
Japoński naukowiec Hiromitsu Nakauchi zapowiedział, że wyhoduje zwierzęta-chimery z ludzkimi komórkami, których narządy będzie można przeszczepiać ludziom - poinformował "New Scientist". Specjalista otrzymał już zgodę na te eksperymenty. Co na to bioetyka?
Zespół z NYU Langone Health przeszczepił dwa serca pobrane od genetycznie zmodyfikowanych świń dwóm zmarłym wcześniej osobom. Eksperyment to duży krok w kierunku ratujących życie, bezpiecznych transplantacji zwierzęcych organów.
Naukowcom z Kalifornii udało się doprowadzić do rozwoju ludzkich komórek w ciele świni.
Zachęcanie świń do aktywności i dostarczanie im "rozrywki" jest ważne, ale niedoceniane przez hodowców - uważa ekspertka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Na świecie powstają gry komputerowe dla tych zwierząt, ale polskie świnie raczej w nie nie zagrają.