Owady wolą zapylać ekologiczne truskawki niż te uprawiane na nawozach i opryskiwane pestycydami - przekonują badacze ze Szwecji.
Rozpylanie nawozów i pestycydów stosowane w rolnictwie może zmienić sposób, w jaki zapylające owady "postrzegają kwiaty, zniechęcając pszczoły i trzmiele do zapylania - informuje pismo "PNAS Nexus".
Stworzony przez naukowców z Politechniki Warszawskiej automatyczny system do zapylania roślin przeszedł pozytywnie testy polowe. B-droidowi udało się przenieść pyłek z kwiatu na kwiat na uprawach truskawek i czosnku. Testy potwierdziły również biologiczną skuteczność zrealizowanego procesu zapylania.
Na Uniwersytecie w Tampere (Finlandia) zbudowano latającego robota w kształcie owada. W przyszłości może on być wykorzystany do zapylania roślin. Zanik owadów zapylających uważa się za zagrożenie dla różnorodności biologicznej i produkcji żywności.
Na Politechnice Warszawskiej powstają roboty do zapylania kwiatów. Może kiedyś takie urządzenia będą ratowały ludzi przed głodem...
Latają, brzęczą, zapylają, ale, niestety, także gryzą, żądlą i przenoszą choroby. Owady – czy ta część stworzenia na pewno dobrze działa?
Naukowcy z całego świata od lat raportują o zmniejszającej się (w niektórych regionach drastycznie) liczbie owadów zapylających rośliny, tak zwanych zapylaczy.
Dbanie o owady zapylające, np. pszczoły, przynosi podwójne korzyści - zwracają uwagę naukowcy. Pozwala zwiększyć plony, ustabilizować dostawy żywności, w tym łagodzić kryzysy żywnościowe.
Inżynierowie z Japan Advanced Institute of Science and Technology (JAIST) przez przypadek odkryli, że… puszczanie baniek może być bardzo pomocne w zapylaniu roślin.