Jakie tajemnice kryją podziemia żorskiego kościoła, do których ostatnie wejście zamurowano pół wieku temu? Na rozwiązanie zagadki przyjdzie poczekać jeszcze ok. miesiąca - dowiadujemy się z "Dziennika Zachodniego". Badania prowadzą specjaliści z Zakładu Badań Nieniszczących z Krakowa.
Trzygodzinne badania georadarowe, które rozpoczęły się wczoraj w kościele farnym w Żorach (śląskie), wykazały, że w podziemiach są "jakieś tajemnicze pochówki". Historycy od lat zastanawiają się, kto może spoczywać w kościelnych kryptach.
- Podejrzewamy, że mamy zabytkowe grobowce rajców i duchownych, datowane od XVII do XIX w. - mówi "Dziennikowi" Jan Delowicz z żorskiego muzeum. Podobno w jednej z kaplic znajduje się pięć zabytkowych trumien.
Interpretacja odczytów komputerowych zajmie ok. dwóch tygodni. Następnie podziemia zostaną prześwietlone za pomocą mikrokamery, wprowadzonej do posadzki kościoła przez dwucentymetrowe otwory, która określi, ile dokładnie jest nagrobków.
Badania w kryptach żorskiego kościoła prowadzone są po raz pierwszy. Kosztują 10 tys. złotych. Sfinansowane są z miejskiego budżetu.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.